Ulotki do pobrania i rozpowszechniania TUTAJ
Znany spiker CNN Anderson Cooper zaskoczył widzów podczas cotygodniowego podsumowania sytuacji z pandemią koronawirusa, gdy na zakończenie programu podał radosną informacje, że został ojcem. Było to tym większym zaskoczeniem, że Cooper ma 52 lata i nie ukrywa, że jest gejem. Bardzo zadowolony przedstawił widzom zdjęcie syna, który na imię otrzymał Wyatt Morgan Cooper. Chłopczyk urodził się 27 kwietnia br. i ważył 7 funtów i 2 uncje. Cooper publicznie zakomunikował milionom widzów, że jest niezmiernie wdzięczny anonimowej surogatce, która czuwała nad nim z miłością i go urodziła.
Ks. Shenan Boquet, prezydent Human Life International już tydzień wcześniej zwracał uwagę, że przymusowa izolacja, brak ruchu na świeżym powietrzu i osamotnienie z powodu pandemii u wielu osób powodują poczucie frustracji, narastające napięcie i depresję. Są tacy, którzy usiłują na tym robić znakomity interes, oferując przez Internet treści powodujące uzależnienia. Wielka firma porno oferuje bezpłatny dostęp przez miesiąc, gdyż chce pomóc ludziom zapomnieć o samotności i znudzeniu. Nie mówi się użytkownikom, że na dłuższą metę te produkty prowadzą tylko do dalszej samotności, izolacji, niepokoju, depresji, braku poczucia własnej wartości itd. W efekcie wiadomo, że to nieuchronnie doprowadzi użytkownika do uzależnienia, więc wróci on do pornografii jako ucieczki od własnych problemów i wiele z tych osób po miesiącu chętnie zapłaci za abonament.
Dostawcy tabletek aborcyjnych w USA wykorzystują trudną sytuację związaną z pandemią koronawirusa i stosując telemarketing oferują kobietom online pigułki aborcyjne. Sytuacja wymyka się spod jakiegokolwiek dozoru i kontroli, a proceder ten jest niezwykle niebezpieczny dla zdrowia i życia kobiet. W tej sytuacji prezesi największych organizacji pro-life zdecydowali się wystąpić wspólnie z petycją do amerykańskiego Urzędu ds. Leków i Żywności (FDA) o interwencję w tej sprawie.
Napisali oni: FDA powinna chronić kobiety przed dystrybutorami medykamentów wywołujących poronienie, których zastosowanie zagraża ich życiu z powodu omijania regulacji dotyczących bezpieczeństwa.
- W związku z zaistniałą sytuacją epidemiologiczną, zauważamy konieczność podjęcia szybkich działań, aby w ramach tarczy antykryzysowej zwiększyć zasiłek pielęgnacyjny wszystkim uprawnionym rodzicom wychowującym dzieci z niepełnosprawnością – napisał Wojciech Zięba, prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka w liście otwartym do Prezesa Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej Mateusza Morawieckiego.
Wojciech Zięba zauważa, że pandemia koronawirusa i wprowadzone w związku z tym obostrzenia w sposób szczególny dotknęły rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi. – Bezrobocie w Polsce gwałtownie wzrosło, a najtrudniejsza sytuacja dotknęła rodziców dzieci niepełnosprawnych, z których wielu straciło pracę i tym samym, najczęściej jedyne, źródło dochodu – czytamy w liście otwartym.
Znana amerykańska aktorka Rose McGowan, jedna z liderek ruchu #MeToo w obronie molestowanych aktorek, dotąd znana ze swych proaborcyjnych poglądów, nieoczekiwania oznajmiła na Twitterze, że większość organizacji takich jak aborcyjny gigant Planned Parenthood, żyją z ucisku kobiet, w szczególności kobiet czarnoskórych. Tweet artystki odbił się szerokim echem wśród obrońców życia, którzy wskazują, że 47-letnia Amerykanka o irlandzkich korzeniach, jedna z ofiar molestowania przez filmowego producenta Harveya Weinsteina, powiedziała prawdę.
Konferencja Biskupów Katolickich Ameryki wezwała amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA) do zabezpieczenia, aby szczepionki opracowane przeciwko koronawirusowi nie były „skażone moralnie” na skutek jakiegokolwiek wykorzystania w celu ich produkcji linii komórkowych utworzonych z ciał abortowanych dzieci.
- To jest czas, aby stanąć w obronie życia! – powiedział abp Joseph F. Naumann z Kansas, przewodniczący Komisji ds. Życia Episkopatu Ameryki. Podczas wywiadu dla EWTN podkreślił, że: historia tworzenia szczepionek w niektórych przypadkach pokazuje, że wykorzystywano linie komórkowe z od abortowanych dzieci. Podkreślił, że w badaniach nad szczepionkami jest niezwykle ważne podkreślenie ważnych problemów etycznych, związanych z tym zagadnieniem.
Wiele kobiet, które są w ciąży w czasie pandemii bardzo się boi i o siebie, i o swoje dziecko. Ta wiadomość może podtrzymać je na duchu. Ogólnoamerykańska sieć telewizyjna NBC w programie informacyjnym TODAY przedstawiła wywiad z Angelą Primachenko, która została wyleczona z ciężkiego stanu na skutek zakażenia koronawirusem.
Angela powiedziała otwarcie: - Czuję, że jestem cudownie uratowana!
27 letnia pielęgniarka, specjalizująca się w obsłudze respiratorów w jednym ze szpitali w Vanciuver w stanie Waszyngton, USA, była w 33 tygodniu ciąży, gdy dostała wysoką gorączkę. Szybko wykonano testy i okazało się, że jest zakażona wirusem. Jej stan szybko się pogarszał. W ciągu ośmiu kolejnych dni walczyła o swoje życie, podłączona do szpitalnego respiratora. Wprowadzono ją w stan śpiączki medycznej co dawało większe szanse na uratowanie jej.
Do grupy najbogatszych ludzi na świecie, którzy finansują aborcję, należy także Bill Gates, właściciel Microsoftu. Life Action, amerykańska organizacja pro-life, w swoim najnowszym raporcie opublikowała informację, że Fundację Billa i Melindy Gatesów przekazała ok. 68 milionów dolarów na DKT International, która od 2001 roku wysyła na cały świat preparaty i urządzenia aborcyjne. Organizacja ta oficjalnie chwali się, że jest jednym z największych na świecie dostawców usług planowania rodziny (antykoncepcji i aborcji). Zgodnie z ich rocznymi raportami w 2018 roku na całym świecie rozprowadzili 3,5 mln „zestawów” do wykonywania aborcji metodą odsysania, a w 2019 roku 4,2 mln.
Chociaż wcześniej wydawało się to mało prawdopodobne, Liz Truss, minister ds. równości w rządzie Wielkiej Brytanii, oświadczyła, że jej rząd prawdopodobnie podejmie decyzję i wprowadzi regulacje prawne, aby zakazać procedury zmiany płci biologicznej u małoletnich, gdyż skutków takiej operacji nie da się odwrócić, a rzutują na całe życie.
Zapowiedziała, że rządowa inicjatywa zmiany prawa w tej kwestii jest prawdopodobna już w czasie miesięcy letnich bieżącego roku. I dodała: - Jestem przekonana, że dorośli powinni mieć możliwość swobodnego dokonywania wyborów odnośnie własnego życia. Jednak uważam, że chirurgiczna zmiana płci w czasie, gdy u młodego człowieka dopiero kształtują się jego zdolności do podejmowania odpowiedzialnych decyzji, jest przedwczesna, a później może on tych nieodwracalnych zmian zdecydowanie żałować.
„Abortion Pill Rescue Network” to infolinia ratunkowa połączona z poradnią dla kobiet, które przyjęły pierwszą tabletkę aborcyjną i chcą się wycofać. Założyło ją i prowadzi organizacja Heartbeat International.
- W marcu nasza ratunkowa infolinia, proponująca procedurę odwrócenia abortywnego działania tabletki RU-486 po jej zażyciu, odnotowała rekordową liczbę zgłoszeń kobiet, które pragną się wycofać, chociaż już rozpoczęły procedurę poronną – powiedziała Andrea Trudden, dyrektor ds. komunikacji Heartbeat International, która kieruje tym projektem. Oświadczyła ona, że tylko w marcu 105 kobiet, po zadzwonieniu na ich infolinię, rozpoczęło procedurę zastopowania poronienia, które wywołuje przyjęta przez nie tabletka aborcyjna.
Sąd Najwyższy Brazylii wreszcie wydał wyrok w sprawie dotyczącej niekonstytucyjności - ADI 5581. Rok temu Narodowe Stowarzyszenie Obrońców Publicznych wniosło tę sprawę, postulując legalizację aborcji dzieci niepełnosprawnych, ale także o pozwolenie jej wykonania u kobiet, które są zarażone wirusem zika i z tego powodu istnieje podejrzenie urodzenie się dzieci z mikrocefalią, czyli mniejszą masą mózgu niż to przewidują międzynarodowe normy medyczne. Większość tych dzieci rodzi się zdrowa.
Pandemia koronawirusa sparaliżowała cały świat, nic więc dziwnego, że firmy farmaceutyczne przyspieszają działania w celu dostarczenia skutecznej szczepionki. Już obecnie rządy wielu krajów przeznaczają wielkie fundusze na ten cel, a w perspektywie są zamówienia publiczne na miliardy miliardów dolarów.
Już w styczniu 2020 r. firma Moderna ogłosiła rozpoczęcie opracowania szczepionki w celu uodpornienia ludzi na zakażenie koronawirusem COVID-19. W marcu 2020 roku Moderna rozpoczęła pierwszą fazę testowania preparatu na dobrowolnym kandydacie do tego eksperymentu we współpracy z amerykańskim Narodowym Instytutem ds. Alergii i Chorób Zakaźnych.