„Poza głębokimi bliznami moralnymi, jakie pozostawia tzw. aborcja, zabijanie nienarodzonych dzieci niewątpliwie zmniejsza naszą siłę roboczą, osłabia naszą gospodarkę i kosztuje biliony dolarów” – zauważył republikański senator USA Steve Daines.
Opublikowany przez Republikanów raport dowodzi, że poza niemoralnością aborcja ma długoterminowy negatywny wpływ na gospodarkę kraju. Raport powstał w odpowiedzi na ciągłe komentarze i deklaracje sekretarz skarbu Janet Yellen, że aborcja jest konieczna dla dobrze prosperującej gospodarki.
"Tragiczna utrata ponad 600 000 niewinnych istnień ludzkich w 2019 r. kosztowała Stany Zjednoczone około 6,9 biliona dolarów” – powiedział w oświadczeniu dla LifeSiteNews republikański senator USA Steve Daines z Montany. „Poza głębokimi bliznami moralnymi, jakie pozostawia aborcja, zabijanie nienarodzonych dzieci niewątpliwie zmniejsza naszą siłę roboczą, osłabia naszą gospodarkę i kosztuje biliony dolarów”.
Jak podkreślono w raporcie, „od czasu orzeczenia Sądu Najwyższego w sprawie Roe przeciwko Wade z 1973 r. niektórzy ekonomiści twierdzili, że nieograniczona aborcja zapewnia korzyści ekonomiczne kobietom i całej gospodarce”.
„Stosując standardowe metody wyceny stosowane przez agencje rządowe do oceny kosztów i korzyści działań politycznych, które wpływają na ryzyko śmiertelności, szacujemy, że ekonomiczny koszt aborcji nienarodzonych dzieci w USA wyniósł w 2019 r. 6,9 biliona dolarów” – czytamy w raporcie.
„Koszt ten jest 425 razy większy niż 16,2 miliarda dolarów strat w zarobkach, które miałyby ponieść młode matki w ciągu pierwszych sześciu lat życia dziecka” – podkreślono w opracowaniu.
Po przedstawieniu szczegółów raport kończy się stwierdzeniem, że problem aborcji dotyczy więcej niż jednego obszaru debaty publicznej.
„Aborcja w swej istocie jest kwestią moralną, a nie ekonomiczną” – stwierdza raport. Jednak nawet argument ekonomiczny, mający działać na korzyść legalizacji aborcji, okazuje się fałszywy.
(Za: LifeSiteNews/opoka.org.pl)