Decyzja Sądu Najwyższego w Stanach Zjednoczonych, która znosi powszechne prawo do aborcji, może być impulsem dla krajów europejskich – uważa Marina Casini, przewodnicząca włoskiego Ruchu Obrony Życia. Przypomina, że zakwestionowane orzeczenie Roe przeciwko Wade z 1973 roku, stało się precedensem, który wpłynął na legalizację aborcji w większości krajów europejskich, w tym we Włoszech w 1978 roku.
Marina Casini przyznaje, że decyzja Sądu Najwyższego nie rozwiązuje w pełni problemu aborcji. Pokazuje jednak, że nie jest ona prawem, które miałoby oparcie w konstytucji. Może także to być przełom w postrzeganiu aborcji również w Europie. Aborcja w krajach takich, jak Włochy, stała się tematem tabu, o którym można mówić wyłącznie z jednego punku widzenia. – Z tej okazji chcemy przypomnieć, że stawką jest życie dziecka, które jest jednym z nas, a także szczęście i zdrowie matki oraz kryzys demograficzny w krajach zachodnich – powiedziała Casini.
- Uważam, że to orzeczenie jest wielkim osiągnięciem. Wskazuje drogę prawdziwego postępu i prawdziwej cywilizacji, ponieważ zanegowanie prawa do aborcji jest punktem wyjścia dla odrodzenia praw człowieka. Jest to pierwszy krok w kierunku równości między narodzonymi i nienarodzonymi. Już bardzo mało brakuje, abyśmy uznali, że poczęte dziecko jest jednym z nas – powiedziała w wywiadzie dla Radia Watykańskiego Marianna Casini.
Jest to także okazja, aby podjąć głęboką refleksję nad macierzyństwem w czasie ciąży. Roszczenie sobie prawa do aborcji stanowi naruszenie najbardziej podstawowej międzyludzkiej relacji pomiędzy matką i jej poczętym dzieckiem. Ma to poważne konsekwencje, bo relacja ta stanowi wzór dla wszelkiej międzyludzkiej solidarności. A zatem dobrze, że zapadła to decyzja SN USA. Nie rozwiązuje ona wszystkich problemów, ale sądzę, że stanowi ważny etap w rewolucji kulturowej, promowanej przez obrońców życia, która krok po korku toruje sobie drogę. Nie można zapominać, że przez cały ten czas, odkąd obowiązuje prawo aborcyjne, zawsze istnieli ludzie, którzy bronili życia i nigdy się poddali i nigdy nie pogodzą się z aborcją, która zyskiwała społeczne przyzwolenie jako zjawisko masowe, czy wręcz prawo albo świadczenie publiczne – podkreśliła.
Źródło: Vatykan News – 28 czerwca 2022 r.