Ekwador: Pierwszy duży Marsz dla Życia w Portoviejo

Archidiecezja Portoviejo w Ekwadorze zachęciła wiernych z prowincji Manabí, aby w sobotę 30 kwietnia wzięli udział w Marszu dla Życia, zwanym Manavida, w celu celebrowania i poparcia ochrony życia na wszystkich etapach w obliczu zagrożenia legalizacją aborcji.
W rozmowie z hiszpańskojęzyczną Katolicką Agencją Informacyjną – ACI Prensa – ks. Darío (Dariusz) Miąsik, polski misjonarz z Rzeszowa – proboszcz parafii San Cayetano de Chone, koordynator utworzonej rok temu Komisji Obrony Życia archidiecezji Portoviejo, zaznaczył, że w tegorocznym marszu po raz pierwszy biorą udział wierni z całej archidiecezji. Dotychczasowe marsze były organizowane od 2016 roku tylko na terenie konkretnych parafii.

Tym razem Marsz dla Życia łączy wszystkie parafie i obszary duszpasterskie tego terytorium. W archidiecezji Portoviejo mamy prawie 100 parafii i jest ona podzielona na 10 stref – dodał.

Uczestnicy zebrali się ok. godz. 9:00. w parku La Rotonda i przeszli przez miasto do parku Las Vegas, gdzie odbył się koncert muzyczny lokalnych zespołów katolickich.

Tegoroczny Marsz dla Życia został zorganizowany 30 kwietnia, a nie jak dotychczas w sierpniu, aby przypomnieć, że rok temu w tym właśnie dniu ekwadorski Trybunał Konstytucyjny wydał decyzję o zalegalizowaniu aborcji z powodu gwałtu. W lutym Zgromadzenie Narodowe przyjęło ten projekt ustawy, ale 15 marca br. prezydent Ekwadoru, Guillermo Lasso, go zawetował, a Zgromadzenie Narodowe nie było w stanie go zablokować. Tym samym próba legalizacji aborcji w Ekwadorze się nie powiodła.

Więcej informacji TUTAJ

Podczas marszu był obecny Dzwon Nienarodzonych, odlany w Polsce dla Ekwadoru razem z dzwonem dla Ukrainy. Po marszu dzwon pozostał w parafii Miłosierdzia Bożego. Każdy, kto chciał poruszyć sercem dzwonu i zadzwonić, był zachęcany do złożenia obietnicy, że będzie się codziennie modlił w intencji ocalenia nienarodzonych dzieci według wzoru na otrzymanej ulotce.

W dniu 30 kwietnia parafie zamówiły autobusy, aby każdy mógł przyjechać na marsz. W wydarzeniu tym uczestniczyły dzieci i młodzież uczęszczające na katechizację oraz różne grupy parafialne. W marszu brali udział nie tylko katolicy, ale również ewangelicy i inni protestanci.

Uczestnicy marszu ubrali się na biało, co było znakiem jedności w walce o życie oraz nieśli liczne symbole i banery pro-life.

Zapraszając na Marsz dla Życia abp. Portoviejo, Eduardo Castillo, w swoim liście pasterskim napisał do wiernych: - całe społeczeństwo publicznie manifestuje swoją postawę w obronie ludzkiego życia. zwłaszcza niewinnych dzieci w łonach matek, aby stawić czoło rozprzestrzenianiu się coraz bardziej liberalnej i relatywistycznej kulturze śmierci oraz ustawodawstwu zezwalającemu na aborcję, eutanazję, eksperymenty na ludziach oraz niszczenie rodziny.

Podkreślił tez, że marsz na celu nie tylko powstrzymanie działania skierowanego przeciwko życiu, ale także wypracowanie idealnego projektu społecznego, który ochroni każde rodzące się i wrażliwe ludzkie życie oraz jego godność. Podkreślił też, że marsz jest manifestacją zwykłych obywateli, wyrazem woli całego społeczeństwa. Wszystko staje się białe, jeżeli wszyscy razem idziemy „za życiem”. Wtedy jesteśmy silniejsi, a stawka w odniesieniu do przyszłości jest olbrzymia – podkreślił biskup Castillo.

Diecezja Portoviejo była ostatnią, którą przed wybuchem pandemii odwiedziła peregrynująca „Od Oceanu do Oceanu” w obronie życia Ikona Matki Bożej Częstochowskiej, co spowodowało znaczne zwiększenie aktywności pro-life. Jednym z efektów jest powołanie w ubiegłym roku polskiego ks. Dariusza Miąsika na szefa Komisji Obrony Życia archidiecezji Portoviejo, co z kolei owocuje zwiększoną mobilizacją i wspólnym Marszu dla Życia.

Źródło: Aci Prensa, opracowanie własne – 29 kwietnia 2022 r.