Miasto w stanie Arkansas przyjęło rezolucję, według której nienarodzone dzieci mają prawo do życia

Rada amerykańskiego miasta Bryant w stanie Arkansas przyjęła uchwałę potwierdzającą, że lokalna społeczność broni życia i staje w jego obronie. Miasto to znajduje się w powiecie Saline, który we wrześniu przyjął już osobną uchwałę pro-life.
W ubiegłym roku legislatura stanu Arkansas uchwaliła ustawę stwierdzającą, że miasta i hrabstwa mogą określać się i formować prawo w duchu pro-life. Ustawa nr 392 stanowi również, że grupy obrońców życia mogą umieszczać znaki lub banery pro-life.

W związku z tym pozwoleniem, uchwalono rezolucję „potwierdzającą zaangażowanie Miasta Bryant w stanie Arkansas w ochronę niezbywalnego prawa każdego człowieka do życia oraz deklarującą Miasto Bryant w stanie Arkansas jako miasto pro-life”.

W przyjętym przez Radę Miasta dokumencie podkreślono, że „obowiązkiem władz stanowych i lokalnych jest ochrona niezbywalnego prawa do życia każdej osoby w obrębie ich jurysdykcji”.

Miasto Bryant prowadzi politykę promowania i ochrony godności i człowieczeństwa wszystkich osób, na wszystkich etapach życia od poczęcia do naturalnej śmierci – wyszczególniono w rezolucji.

Do tej pory dwadzieścia hrabstw oraz trzynaście miast i miasteczek w Arkansas przyjęło zapisy potwierdzające, że są pro-life.

Portal LifeNews podkreśla, że badania opinii publicznej pokazują, iż większość mieszkańców Arkansas uważa, że aborcja powinna być albo całkowicie nielegalna, albo dozwolona tylko w określonych okolicznościach, a przepisy pro-life obowiązujące w Arkansas należą do najlepszych w kraju.

Dwa lata z rzędu organizacja Americans United for Life uznała Arkansas za najbardziej chroniący życie ludzkie stan w Ameryce.

[Za: LifeNews.com/marsz.imfo]