Ulotki do pobrania i rozpowszechniania TUTAJ
330 tysięcy dzieci urodziło się w Polsce w ubiegłym roku – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Z roku na rok liczba nowo narodzonych dzieci spada. Jednocześnie rośnie średni wiek rodzących kobiet.
Kobiety odkładają decyzję o potomstwie.
Prezydent Joe Biden nie ustaje w usilnym promowaniu aborcji. Dokładnie dwa tygodnie po decyzji Sądu Najwyższego, obalającej aborcyjny precedens, podczas ogólnokrajowego prezydenckiego przemówienia pozwolił sobie na ostrą krytykę, podważającą orzeczenie Sądu Najwyższego: – To nie była decyzja podyktowana Konstytucją. Pomimo tego, co zadecydowała większość sędziów, ta decyzja odebrała Amerykankom prawo, które już wcześniej zostało przyznane. Nie ograniczyła go; po prostu je zabrała. Coś takiego jeszcze nigdy nie zdarzyło się w odniesieniu do prawa tak ważnego dla tak wielu – stwierdził Biden. Gładko pominął fakt, że przed niezwykle kontrowersyjnym orzeczeniem ws. Roe prawo wszystkich stanów USA chroniło dzieci przed aborcją. Nie po raz pierwszy oznajmił, że decyzja SN jest w jego opinii tragicznym błędem.
W Wielkiej Brytanii toczy się kolejna sprawa, w której rodzice walczą o prawo do ratowania życia swojego dziecka. Lekarze uznali śmierć pnia mózgu i wnioskują, aby 12-letniego Archiego Battersbee odłączyć od aparatury. Mimo że jego serce bije i przy braku wystarczających dowodów, sędzia orzekła, że „prawdopodobnie zmarł”, należy więc zakończyć proces leczenia.
W Wielkiej Brytanii według rządowych danych dotyczących zdrowia nastąpił ogromny wzrost liczby hospitalizacji z powodu upowszechniania pigułek aborcyjnych drogą wysyłkową po teleporadzie, bez badania lekarskiego. Według tych danych ponad 10 000 kobiet, które otrzymały te środki farmakologiczne drogą pocztową, potrzebowało leczenia szpitalnego, czyli ok. 1 na 17. To jest bardzo wysoki poziom zagrożenia ich zdrowia.
Argentyńscy parlamentarzyści zarówno z prawicy jak i lewicy niemal jednogłośnie przyjęli ustawę o opiece paliatywnej nad osobami chorymi oraz pomocy ich rodzinom. „Zdrowie, bezpieczeństwo, edukacja. Tam chcemy [instytucji] państwa” – powiedziała deputowana Paola Omodeo, wskazując na potrzebę wsparcia instytucji krajowych w ochronie życia i godności człowieka na każdym jego etapie.
Nowy ogólnokrajowy sondaż przeprowadzony przez Uniwersytet Harvarda i firmę badawczą Harris potwierdza, że Amerykanie zasadniczo popierają obalanie precedensowego wyroku ws. Roe przeciwko Wade oraz prawną ochronę poczętych dzieci, gdy ich serca już biją.
Ten sondaż, opublikowany 4 lipca br., wykazuje, że 75% Amerykanów aprobuje decyzję Sądu Najwyższego USA, która oddaje prawo do ustalania prawa dotyczącego aborcji do legislatur stanowych, gdzie decyzję będą podejmowali demokratycznie wybrani przedstawiciele społeczeństwa, a nie mianowani odgórnie sędziowie. 44% respondentów twierdzi, że stany same powinny ustalać przepisy dotyczące aborcji, natomiast 31% twierdzi, że powinien to zrobić Kongres.
Statystyki aborcji opublikowane przez Departament Zdrowia i Opieki Społecznej pokazują najwyższą liczbę aborcji w historii Anglii i Walii. W 2021 roku uśmiercono 214 869 dzieci. Ponad 4 tysiące więcej niż w roku 2020.
Tak znaczący wzrost jest wynikiem pierwszego, pełnego roku obowiązywania prawa do aborcji farmakologicznej, którą można dokonać na żądanie, nie wychodząc z domu. Tzw. aborcję DIY, gdzie kobieta otrzymuje pigułki na podstawie wideokonsultacji z lekarzem, wprowadzono w 2020 r. jako środek tymczasowy podczas pandemii COVID-19.
Wielotysięczny tłum obrońców życia przeszedł ulicami Dublina w sobotę 2 lipca br. w pierwszym od dwóch lat Marszu dla Życia. Zgromadzeni podkreślali, że manifestują z nową nadzieją, świętując wyrok Sądu Najwyższego USA, obalający stary precedens aborcyjny Roe przeciwko Wade. Irlandia jest blisko związana ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki, z którymi łączy ją historia, tradycja i język. Nic wiec dziwnego, że orzeczenie SN USA stwierdzające, że nie ma prawa do aborcji w amerykańskiej konstytucji jest dla irlandzkich obrońców życia to promykiem nadziei, że z czasem także oni wygrają batalię o życie poczętych dzieci.
Kościół Anglii „nieugięcie odrzuca” wszelkie próby zalegalizowania wspomaganego samobójstwa. Od dłuższego czasu zwolennicy uśmiercania chorych i cierpiących dążą do legalizacji procederu eutanazji i samobójstwa wspomaganego w Wielkiej Brytani. W przyszłym tygodniu Synod Generalny Kościoła Anglii wyda oświadczenie.
W Polsce zabijanie dzieci w łonach matek jest prawnie zakazane. My nie proponujemy rozwiązania problemów wojennych przez zabijanie dzieci uchodźców. Niestety, są środowiska, którym się to bardzo nie podoba i za wszelką cenę starają się promować aborcję dla uchodźczyń z ogarniętej wojną Ukrainy. Wbrew prawu i zdrowemu rozsądkowi, reklamują się w mediach pod hasłem pomocy dla uchodźców. Św. Jan Paweł II powiedział: Naród, który zabija własne dzieci jest narodem bez przyszłości!
Parlament Europejski przygotowuje się do dyskusji nad drugą rezolucją w sprawie wyroku Sądu Najwyższego USA obalającego obowiązujące od 1973 r. orzeczenie w sprawie Roe kontra Wade. Wyrok ten oznacza, że prawo federalne nie może nakazywać poszczególnym stanom gwarantowania usług aborcyjnych.
W mediach pojawiło się ostatnio wiele oskarżeń ze strony zwolenników aborcji, że prawo na Malcie nie pozwala nawet ratować życia kobiet brzemiennych. Wiele dezinformacji na temat ustawodawstwa zakazującego aborcji na Malcie zostało rozpowszechnionych w Internecie. Oskarżenia te nie opierają sią na faktach i są poważnymi pomówieniami, stosowanymi w celach propagandowych. W tej sytuacji jest ważne, aby opinia publiczna była świadoma tego, jak na Malcie funkcjonuje prawo chroniące życie poczętego dziecka i jego matki.