Ulotki do pobrania i rozpowszechniania TUTAJ
„Prawo wyboru jest prawem kobiety i tylko kobiety” – stwierdził kanadyjski premier Justin Trudeau. Lewicowy i proaborcyjny polityk przekonuje, że obywatelki USA, które wskutek wyroku Sądu Najwyższego mogą mieć problem z dokonaniem tzw. aborcji, mogą szukać „pomocy” właśnie w Kanadzie.
Na skutek wycieku tajnych informacji z Sądu Najwyższego USA świat dowiedział się, że najprawdopodobniej precedens z 1973 roku, legalizujący aborcję jako prawo kobiety, zostanie obalony. Liderzy pro-life w krajach Ameryki Łacińskiej bardzo pozytywnie zareagowali na te doniesienia.
Jesús Magaña, prezes ruchu obrony życia Zjednoczeni za Życiem w Kolumbii, stwierdził, że jeżeli wyrok Sądu Najwyższego USA rzeczywiście podważy precedens Roe przeciwko Wade, byłoby to zwycięstwo ruchu pro-life, gdyż należałoby uznać, że orzeczenie z 1973 rokubyło niezwykle poważnym błędem, który kosztował życie ponad 60 milionów istnień ludzkich w samych tylko Stanach Zjednoczonych.
Liderzy ruchów pro-life w Portoryko zachęcają do włączenia się w kampanię na rzecz ograniczenia zabijania dzieci w procedurze aborcji. „Ta ustawa nie jest idealna. Jest to jednak pierwszy krok w kierunku uregulowania kwestii aborcji na wyspie, a to wiele znaczy” – podkreślają tamtejsi obrońcy życia.
We wtorek 3 maja br. prezydent Biden autorytatywnie oświadczył, że żadna z religii (jak je nazwał) głównego nurtu nie mówi, kiedy zaczyna się ludzkie życie. Jednocześnie deklarując się jako dobry katolik, autorytatywnie wygłosił tezy, całkowicie sprzeczne z odwiecznym nauczaniem Kościoła katolickiego.
Odnosząc się do ujawnionego właśnie projektu uzasadnienia orzeczenia Sądu Najwyższego, blokującego precedens ws. Roe, Biden powiedział dziennikarzom z Joint Base Andrews w stanie Maryland:
- Orzeczenie ws. Roe stwierdza, że wszystkie podstawowe religie głównego nurtu historycznie doszły do wniosku, że początek istnienia ludzkiego życia i istoty ludzkiej jest kwestią dyskusyjną.
W stanie Vermont zalegalizowano prawo, które pozwala otrzymać środki do wspomaganego samobójstwa przez konsultację za pomocą wideoporady np., przez komunikator typu Skype.
Ustawa znosi dotychczasowy wymóg badania pacjenta przez lekarza, co oznacza, że śmiertelny środek zostanie pacjentowi przepisany bez bezpośredniego kontaktu z lekarzem. Zatwierdzone niedawno prawo stanowi, że lekarz nie będzie podlegał żadnej odpowiedzialności cywilnej, karnej ani postępowaniu dyscyplinarnemu, jeśli przepisze lek do samodzielnego podania, który przyspieszy śmierć pacjenta chorego lub starszego.
Marsz dla Życia jest publiczną demonstracją obrońców życia człowieka, która ma na celu zamanifestowanie uznania wartości ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci oraz godności jego przekazywania. Przejście ulicami miasta jest zarazem złożeniem świadectwa zaangażowania uczestników marszu w walkę o prawo do życia dla osób najsłabszych i najbardziej bezbronnych.
Prawo do wolności myśli, sumienia i religii, jak również niezbywalne prawo do życia są podstawowymi prawami człowieka, uznanymi przez ustawodawstwo międzynarodowe. Przypomniał o tym w specjalnym oświadczeniu, ogłoszonym 3 maja, sekretarz generalny Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prał. Manuel Barrios Prieto. Okazją do wydania tego dokumentu była przegłosowana w tym dniu przez Parlament Europejski rezolucja w sprawie prześladowań mniejszości na gruncie wiary lub religii.
Wielkie poruszenie opinii publicznej w USA wywołała informacja podana wieczorem 2 maja br. przez agencję informacyjną Politico, która w oparciu o nieformalny przeciek informacji podała, że decyzja o odrzuceniu aborcyjnego precedensu Roe przeciwko Wade została już podjęta przeważającą większością głosów 5-3 (plus jeszcze jeden sędzia niedecydowany). To orzeczenie spowoduje, że w żaden sposób nie będzie już można odwoływać się do konstytucyjnego prawa kobiety do aborcji (do 24 – 28 tygodnia ciąży), a decyzja w tej sprawie zostanie przekazana do jurysdykcji poszczególnych stanów.
Rada amerykańskiego miasta Bryant w stanie Arkansas przyjęła uchwałę potwierdzającą, że lokalna społeczność broni życia i staje w jego obronie. Miasto to znajduje się w powiecie Saline, który we wrześniu przyjął już osobną uchwałę pro-life.
W ubiegłym roku legislatura stanu Arkansas uchwaliła ustawę stwierdzającą, że miasta i hrabstwa mogą określać się i formować prawo w duchu pro-life. Ustawa nr 392 stanowi również, że grupy obrońców życia mogą umieszczać znaki lub banery pro-life.
Archidiecezja Portoviejo w Ekwadorze zachęciła wiernych z prowincji Manabí, aby w sobotę 30 kwietnia wzięli udział w Marszu dla Życia, zwanym Manavida, w celu celebrowania i poparcia ochrony życia na wszystkich etapach w obliczu zagrożenia legalizacją aborcji.
W rozmowie z hiszpańskojęzyczną Katolicką Agencją Informacyjną – ACI Prensa – ks. Darío (Dariusz) Miąsik, polski misjonarz z Rzeszowa – proboszcz parafii San Cayetano de Chone, koordynator utworzonej rok temu Komisji Obrony Życia archidiecezji Portoviejo, zaznaczył, że w tegorocznym marszu po raz pierwszy biorą udział wierni z całej archidiecezji. Dotychczasowe marsze były organizowane od 2016 roku tylko na terenie konkretnych parafii.
Rodzina Muniry nie traciła nadziei na jej powrót do zdrowia, choć lekarze orzekli u niej śmierć mózgową i nie dawali żadnych nadziei na poprawę. Po 30 latach kobieta wybudziła się i nawiązuje kontakt z otoczeniem. „Nigdy się nie poddałem, bo zawsze miałem przeczucie, że pewnego dnia się obudzi” – powiedział syn Muniry.
Ponownie wybrany na prezydenta Francji Emmanuele Macron, podczas swojego przemówienia w dniu 19 stycznia inaugurującego francuską prezydencję w UE, wnioskował o wpisanie aborcji do Karty Podstawowych Praw Człowieka. Jest to przykład coraz częstszych w UE inicjatyw zagrażających prawu do życia. Federacja One of Us stara się temu przeciwstawić ze wszystkich sił organizując w dniu 7 maja swoją konwencję.