W Oknie Życia, działającym przy klasztorze Sióstr Benedyktynek w Łomży (Podlaskie) przy ulicy Dwornej 32, ktoś zostawił dziewczynkę. Stało się to w grudniu, instytucje kościelne dopiero po dwóch miesiącach zdecydowały się podać tę informację. To drugie uratowane dziecko w tym Oknie Życia.
Informację ogłosił duszpasterz rodzin diecezji łomżyńskiej, ks. Jacek Kotowski. Podał, że dziecko pozostawiono 12 grudnia ubiegłego roku; to zdrowa dziewczynka. Po wstępnym badaniu przez lekarzy, trafiła do pogotowia rodzinnego i rozpoczęła się procedura ustalania jej tożsamości i ewentualnej adopcji.
- Dziewczynkę umieszczono w oknie życia w godzinach przedpołudniowych. Zaraz uruchomił się alarm. Po chwili przyszła siostra i przeniosła ją do innego pomieszczenia. Dziewczynka była zdrowa i uśmiechnięta - powiedziała ks. Jacek Kotowski, duszpasterz rodzin diecezji łomżyńskiej
Jak podał ks. Kotowski cytowany w poniedziałek przez łomżyńskie media, informacja o dziecku pozostawionym przez matkę w Oknie Życia została opóźniona ze względu na dobro dziewczynki i zachowanie anonimowości całej sprawy.
Rozumiem ból i trud tej matki, bo na pewno nie jest to łatwa decyzja. Ale za to, że to dziecko zostawiła w Oknie Życia, że w tej chwili jest ono w kochającej rodzinie, otoczone miłością, troską, ma zabezpieczone wszystkie potrzeby, chciałbym (…) tej mamie podziękować. Uspokoić jej sumienie, ale także jej taką niepewność i powiedzieć: dziecko jest bezpieczne, otoczone szacunkiem i troską – powiedział duchowny w wypowiedzi dla publicznego Radia Białystok.
Okno Życia to miejsce, gdzie bezpiecznie i anonimowo można zostawić nowo narodzone dziecko, które znajdzie opiekę, działa przy łomżyńskim klasztorze od 2010 roku. Pierwsze dziecko – również dziewczynka – trafiła tam w kwietniu 2014 roku.
[Za: radiomaryja.pl/PAP, zdj. RadioNadzieja]