Projekt «Za życiem» rozpoczyna kompleksowy program

"Za życiem" to zaledwie wstępna inicjatywa. Rząd przygotuje kompleksowy program pomocy rodzinom wychowującym ciężko chore dzieci. Minister Elżbieta Rafalska przypomniała, że całościowy program zostanie przyjęty przez rząd do końca bieżącego roku.
 
Nad programem pracują obecnie różne resorty, trzeba bowiem skoordynować szereg działań. Szefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przyznała, że rząd ma pełną świadomość, iż podjął się bardzo trudnego zadania.

 

"Przede wszystkim dlatego, że projekt jest adresowany do tych rodzin, w których rodzi się, albo które wiedzą, że urodzić ma się dziecko, u którego zdiagnozowano ciężką, nieodwracalną, nieuleczalną chorobę. (…) Mamy świadomość, że nic, żadne pieniądze nie zmniejszą cierpienia rodzin, którym rodzi się ciężko chore dziecko" - powiedziała min. Rafalska. Ale rząd nie chce pozostawić rodzin samych w tej trudnej sytuacji i pracuje nad przygotowaniem programu pomocowego. 
 
Minister podkreśliła, że obecnie pomoc wprawdzie istnieje, ale niewystarczająca i rozproszona. Dodała, że program musi być precyzyjnie zaadresowany do rodzin z dziećmi nieuleczalnie chorymi, by miały one dostęp do badań i rehabilitacji.
 
Projekt ustawy o wsparciu kobiet w ciąży i ich rodzin "Za życiem" przewiduje m.in., że z tytułu urodzenia się żywego dziecka z ciężką wadą lub nieuleczalną chorobą zagrażającą życiu, które powstały w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub w czasie porodu, przysługuje jednorazowe świadczenie w wysokości 4 tys. zł.

 

Minister Rafalska przekonywała, że propozycja jednorazowego wsparcia to udzielenie finansowej pomocy w najtrudniejszym momencie, w którym rodzina może być pozbawiona środków, a najbardziej ich potrzebuje. Bez wątpienia, w takiej chwili potrzebna jest kompleksowa pomoc, ale również pieniądze na leki czy taksówkę. Pomoc będzie koordynować asystent rodziny.
 
Rządowym projektem zajmie się teraz sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny.

 

[Na podstawie serwisu informacyjnego PAP via „Nasz Dziennik” i Deon - 03.11.2016 r.]