Ulotki do pobrania i rozpowszechniania TUTAJ
Tasmania – niewielka wyspa (128 tys. km²) u południowo-wschodnich wybrzeży kontynentu australijskiego, a zarazem najmniejszy stan Australii, prawdopodobnie w najbliższym czasie zalegalizuje wspomagane samobójstwo (medyczną pomoc w umieraniu) oraz eutanazję. W czwartek 4 marca br. wieczorem niższa izba parlamentu stanowego Tasmanii przyjęła ustawę, zgodnie z którą eutanazja ma być dozwolona dla osób powyższej 18 roku życia z zaawansowanym, nieuleczalnym, nieodwracalnym stanem zdrowia, który może spowodować śmierć w ciągu sześciu miesięcy. Pacjenci mogliby w dowolnym momencie wycofać się z podjętej decyzji - podała Australian Associated Press.
Żadna ze szczepionek na COVID-19 nie została zatwierdzona do stosowania dla kobiet w ciąży. Wieloletnie doświadczenie z wszelkiego rodzaju szczepieniami prowadzi do generalnego wniosku, że nie należy podawać szczepionek kobietom w ciąży. Pomimo tego w Stanach Zjednoczonych lekarze zalecają szczepienia na COVID-19 brzemiennym matkom, chociaż U.S Food and Drug Administration (FDA) dopuściła je jedynie warunkowo. Wiele kobiet na tyle ufa lekarzom, że poddaje się szczepieniom licząc na to, że w ten sposób dodatkowo chronią swoje dziecko.
Grupa brytyjskich posłów pro-life opracowała wniosek parlamentarny, przedstawiający najnowsze dowody na odczuwanie bólu przez dziecko w życiu płodowym. Odnotowując najnowsze ustalenia naukowców wzywają rząd do pilnego przeglądu oficjalnych wytycznych w dziedzinie medycznych interwencji, w tym aborcji.
Budowanie poparcia dla tego typu inicjatyw, w przypadku Wielkiej Brytanii, gdzie aborcja jest mocno zakorzeniona kulturowo może zająć nawet wiele kolejnych lat.
Jak nie ma możliwości, aby ochronić wszystkie dzieci przed aborcją, obrońcy życia robią wszystko, co tylko możliwe, aby uratować chociaż niektóre z nich. Od dłuższego czasu trwa międzynarodowa batalia o życie dzieci, które rodzą się żywe podczas nieudanej, późnej aborcji. W Australii właśnie wprowadzono ustawę zobowiązującą do ochrony i opieki medycznej dla noworodków, które urodzą się żywe podczas tzw. późnych aborcji.
Ellie Whittaker z Chesterfield (miasta w Wielkiej Brytanii, w hrabstwie Derbyshire), w październiku 2019 roku dowiedziała się, że ma raka. Miała 21 lat i była w 16. tygodniu ciąży. To był szok! Sytuacja była poważna – wykryto u niej ziarnicę złośliwą, tzw. chłoniak Hodgkina. Choroba wykazuje tendencję do szerzenia się przez ciągłość, zajmując kolejne grupy węzłów chłonnych, a następnie propaguje się także drogą krwionośną, zajmując narządy pozalimfatyczne. Leczenie polega na stosowaniu chemioterapii i radioterapii, co daje dużą szanse na całkowite wyleczenie. W sytuacji Ellie najważniejszym problemem był fakt, że była w ciąży, a możliwy typ leczenia jest bardzo szkodliwy dla rozwijającego się nienarodzonego dziecka.
Życie Lewisa Cowena zdecydowanie było nieplanowane. Przynajmniej przez rodziców. Dzisiaj jednak jego rodzice Claire i David Cowen z Penicuik ze Szkocji nazywają go nieoczekiwanym CUDEM!
Lewis począł się pomimo faktu, że rodzice go „nie zamawiali” i żeby nie było „wpadki” stosowali wkładkę domaciczną (IUD), która jest środkiem wczesnoporonnym i wywołuje stan zapalny śluzówki macicy. Wkładkę domaciczną (popularnie nazywaną spiralą lub sprężynką) stosowali przez trzy lata. Nagle Claire nie dostała miesiączki. Na wszelki wypadek zrobiła więć test ciążowy i wynik był pozytywny. Był początek wiosny – marzec 2019 roku.
25 lutego Izba Reprezentantów w USA przyjęła The Equality Act (Ustawę Równościową) , która zagraża wolności sumienia i religii obywateli Stanów Zjednoczonych. Ma ona zakazać m. in dyskryminacji ze względu na płeć, orientację seksualną i tożsamość płciową oraz powszechne prawo do aborcji, co ma dotyczyć również programów finansowanych przez rząd federalny. Tym samym byłaby pełna akceptacja dla wszelkich programów genderowych, łącznie ze zmianą płci u dzieci oraz uczestniczenia w kobiecych zawodach sportowych przez transwestytów.
Jest poniedziałek 1 marca, to znaczy, ż czas podsumować pierwsze sukcesy naszej kampanii pro-life „40 Dni dla Życia” – powiedział Shawn Carney, założyciel tego międzynarodowego ruchu, znany też z filmu „Nieplanowane”. Dziś wiemy, że przez trzy tygodnie od 17 lutego (czyli od środy popielcowej) do 1 marca dzięki waszym modlitwom oraz aktywnej pomocy udało się uratować 101 poczętych dzieci!
Brenda del Río, założycielka i dyrektorka National Campaign for Life - Long Live Mexico, odważnie nazwała feministyczną grupę kobiet żądających wprowadzenia legalnej aborcji na życzenie – zielonymi terrorystkami. Powiedziała: - My, kobiety meksykańskie, które aktywnie działamy, aby pomagać kobietom, zdecydowanie odcinamy się od aktów terroryzmu i przemocy, jakie stosuje ta grupa kobiet, w tym także kilka kobiet z Argentyny i Wenezueli, która okupuje nasz regionalny parlament w stanie Quintana Roo od ponad trzech miesięcy.
Marszałek Izby Reprezentantów USA, Nancy Pelosi, od dawna usiłowała uzyskać duże dofinansowania do aborcji w ramach programów antycovidowych. Za prezydentury Donalda Trumpa to jej się nie udawało, jednak po przejęciu władzy przez prezydenta Joe Bidena i uzyskaniu przewagi w Kongresie, natychmiast pierwszy etap do osiągnięcia tego celu został zrealizowany.
Katolicka gazeta z Vancouver w Kanadzie, BC Catholic, ujawniła, że co najmniej jeden z finansowanych ze środków publicznych regionalnych centrów hospicyjnych oferował pacjentom eutanazję lub wspomagane samobójstwo bez prośby z ich strony.
Możliwość wybrania eutanazji lub wspomaganego samobójstwa jest w Kanadzie legalna, jednak zgodnie z oficjalnym zaleceniem władz pacjent musi o to osobiście poprosić.
Nowy raport ONZ nt. Dzieci z pewnością zaszokuje wszystkich rodziców, którzy się dowiedzą, co w nim zapisano. Raport ten jest przygotowany przez specjalnego sprawozdawcę i opublikowany przez Radę Praw Człowieka ONZ. Stwierdza on, że ekspresja seksualna jest częścią powiązanej przestrzeni dotyczącej prywatności dzieci.