Dom dziecka nie może być w jednym budynku z izbą wytrzeźwień, ośrodkiem wsparcia dla ofiar przemocy, domem pomocy społecznej, a nawet hospicjum. Tak stanowią przepisy wprowadzone do ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Przyjętą przez parlament nowelizację podpisał prezydent Andrzej Duda.
Ustawa ma przede wszystkim przyspieszyć proces odchodzenia od umieszczania dzieci w systemie opieki instytucjonalnej, czyli w domach dziecka. Przepisy zakładają, że do 2020 r. nie powinno być placówek większych niż 14-osobowe. W celu uniemożliwienia takich rozwiązań, że dzieli się większe domy dziecka na kilka mniejszych placówek, wprowadzono przepis stanowiący, że w jednym budynku nie należy łączyć kilku domów dziecka.
Bezpieczna aborcja to mit. Jedna z głównych organizacji prowadzących kliniki aborcyjne w Anglii zawiesiła wykonywanie aborcji chirurgicznej w znieczuleniu ogólnym. Ponadto nie będzie przeprowadzać aborcji u kobiet poniżej 18. roku życia. Obie decyzje to efekt kontroli inspektorów Komisji ds. Jakości Opieki Zdrowotnej (CQC).
We Francji drastycznie wzrasta liczba aborcji wśród bardzo młodych kobiet - studentek i uczennic szkół średnich. W regionie Ile-de-France (Paryż i okolice) już co dziesiąta dziewczyna ze szkoły średniej dokonała aborcji chirurgicznej, a co trzecia zażyła środki wczesnoporonne.
Projekt, który wprowadza zmiany w przepisach prawnych dotyczących sztucznego zapłodnienia skierowany został do dalszych prac w sejmowej komisji. Zdecydowana większość posłów nie poparła wniosku PO o odrzucenie go w pierwszym czytaniu.
Obywatelski projekt ustawy Komitetu "Stop Aborcji", zaostrzający warunki dopuszczalności przerywania ciąży, został skierowany przez posłów do dalszych prac w komisjach sejmowych. Parlamentarzyści odrzucili natomiast lewicowo-feministyczny projekt inicjatywy "Ratujmy kobiety". Głosowanie odbyło się w piątek przed południem.
Wnioski o odrzucenie obu projektów regulujących kwestie związane z dopuszczalnością przerywania ciąży - zarówno zaostrzającego, jak i liberalizującego obecne przepisy - zgłoszono podczas czwartkowej debaty w Sejmie. Wnioski będą poddane pod głosowanie w piątek, 23 września.
Posłowie Platformy Obywatelskiej zgłosili projekt uchwały o „poszanowaniu kompromisu wypracowanego w ustawie o planowaniu rodziny”. Nad uchwałą będą dyskutować połączone komisje polityki społecznej i rodziny, sprawiedliwości i praw człowieka oraz zdrowia. Projektodawcy chcą, aby z Sejmu wyszło przesłanie, że „Polacy nie kłócą się o restrykcje mające wyręczać sumienie, nie chcą też wspomagać systemu wartości absolutyzacją zakazów, lecz realizują te wartości w życiu codziennym”.
Na rozpatrzenie przez Sejm oczekuje projekt ustawy w obronie życia i zdrowia nienarodzonych dzieci poczętych w drodze zapłodnienia pozaustrojowego, czyli in vitro.
Nowe regulację mają zmienić niesławną ustawę „O leczeniu niepłodności” przyjętą przez parlament poprzedniej kadencji w czerwcu 2015 r. Projekt jest inicjatywą ustawodawczą grupy posłów KP Kukiz’15 oraz posłów niezrzeszonych, a nawet jednego posła KP Platforma Obywatelska.
Przed budynkiem Sejmu, który rozpatruje dwa projekty ustaw dotyczące przerywania ciąży, manifestują przeciwnicy zaostrzania przepisów w sprawie aborcji. Protestowi towarzyszy kontrdemonstracja organizacji antyaborcyjnych. Oba zgromadzenie zebrały po kilkaset osób. Rozdziela je kordon policjantów.
W Sejmie RP rozpoczęła się w czwartek, 22 września br., debata nad dwoma projektami ustaw dotyczących przerywania ciąży. Projekty zostały zgłoszone przez przeciwstawne środowiska. Inicjatywa obywatelska Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop Aborcji” proponuje zaostrzenie warunków dopuszczalności aborcji. Natomiast projekt ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie zakłada wprowadzenie prawa do przerwania ciąży do końca 12. tygodnia na życzenie kobiety. W sejmową debatę wpisuje się także poselska propozycja zmian w zakresie in vitro i pomysł uchwały ws. kompromisu aborcyjnego.
Rząd Francji opracowuje nowe sposoby walki ze środowiskiem obrońców życia. Zostaną one oficjalnie ogłoszone w przyszłym tygodniu, 28 września - w Światowy Dzień Prawa do Aborcji.
Socjalistyczna minister ds. rodziny, dziecka i praw kobiet Laurence Rossignol zapowiedziała, że władze zamierzają doprowadzić do zamknięcia stron internetowych przeciwników aborcji. Według francuskiej polityk, podają one fałszywe informacje i wprowadzając kobiety w błąd, starają się je odwieść od przerwania ciąży.
Rząd chce, aby działalność antyaborcyjna była traktowana jako przestępstwo. Na mocy odpowiednich przepisów zamierza wprowadzić za takie „przestępstwo” kary do 30 tys. euro i dwóch lat pozbawienia wolności.
Odpowiedzialność, solidarność i sprawiedliwość to fundamenty zrównoważonego rozwoju - powiedział Andrzej Duda w swoim wystąpieniu na 71. Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Prezydent mówił – między innymi - o potrzebie dbania o rodzinę.