Ulotki do pobrania i rozpowszechniania TUTAJ
Za pomocą „blokerów hormonalnych” można zapobiec, aby ciało zmieniało się w kierunku, którego się nie chce. W ten sposób zyska się najpierw przerwę na oddech, żeby upewnić się co do swojej drogi – to fragment zaleceń publikowany na stronie niemieckiego Ministerstwa ds. Rodziny.
Okazuje się, że zakłócanie naturalnego procesu dojrzewania, aby doprowadzić do decyzji o zmianie płci i „wyhodować” kolejną „drag queen” nie polega już tylko na wmawianiu dzieciom, że nie są chłopcem czy dziewczynką, ale mają prawo wyboru, co oznacza, że musza wybrać, czyli najlepiej zmienić płeć, co całe otoczenie przyjmie z zachwytem. Robi się to w wielu szkołach na zachodzie czy w USA, bez wiedzy, a nawet wbrew woli rodziców. Powoduje to olbrzymie problemy psychiczne i rozkojarzenie u dzieci. To jednak nie wystarcza, ponieważ w określonym wieku rusza rozwój hormonalny młodego organizmu i zaczynają się pojawiać typowe cechy płciowe, co stabilizuje sytuację.
17 stycznia, o godz. 17.30 w Szpitalu w Lublinie odszedł do Domu Ojca bp Stanisław Stefanek TChr, biskup senior diecezji łomżyńskiej. Miał 84 lata. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w czwartek 23 stycznia w Łomży.
W poniedziałek 20 stycznia od godz. 17.00 nastąpi wystawienie trumny z ciałem zmarłego w kaplicy w Domu Wspólnoty Kapłańskiej. O godz. 18.00 celebrowana będzie Msza św. żałobna w intencji zmarłego dla mieszkańców Domu.
Sprawa jest precedensowa, gdyż po raz pierwszy trzem lekarzom zarzuca się, że naruszyli normy regulujące legalne przeprowadzanie eutanazji. Dotyczy to uśmiercenia 38-letniej Tiny Nys. W wypadku udowodnienia lekarzom winy, grozi im dożywocie.
Eutanazję u Tiny Nys dokonano na jej prośbę 27 kwietnia 2010 roku. Jednakże najbliższa rodzina zmarłej – rodzice i rodzeństwo – oskarżyli lekarzy o sfałszowanie historii choroby, niekompetencję i brak szacunku dla pacjentki.
Współpracująca z jedną z największych brytyjskich organizacji pro-life – Society for the Protection of Unborn Childeren (SPUC) - Alliance of Pro-life Students (APS), która jest kierowana przez działaczy studenckich, prowadzi pozytywne programy przenoszenia cywilizacji życia na brytyjskie uniwersytety i ma olbrzymi wpływ oraz znakomitą współpracę z mniejszymi grupami pro-life na różnych uniwersytetach.
Madeline Page prezes APS powiedziała: organizacje te są niezależne, a studenci mają prawo wpływać na swoje środowisko, zgodnie z ich przekonaniami i jest to niezwykle ważne dla środowisk uniwersyteckich. Rosnąca liczba studenckich grup pro-life w Wielkiej Brytanii odzwierciedla pozytywne zmiany w społecznym podejściu do aborcji, co z kolei bardzo niepokoi działaczy pro-aborcyjnych.
Katolikos-patriarcha całej Gruzji, arcybiskup Mcchety-Tbilisi Gruzińskiej Cerkwi Prawosławnej Eliasz II jest wielkim autorytetem w swoim kraju i jest bardzo lubiany. Ponad 80% Gruzinów należy do Gruzińskiej Cerkwi Prawosławnej i uznaje go za swojego duchowego przywódcę. Po upadku Związku Radzieckiego i odzyskaniu przez Gruzję niepodległości stanął on wobec wielkiego wyzwania do odnowy narodu. Po okresie programowego ateizmu w komunistycznej rzeczywistości wielu ludzi utraciło wiarę, kościoły były zburzone lub pozamykane. Gruzja jest niewielkim krajem, ma mniej niż 4,5 miliona mieszkańców. Dzietność zaczęła drastycznie spadać, a aborcję traktowano jako najłatwiej dostępną metodę planowania rodziny. Sytuacja demograficzna z dnia na dzień stawała się bardziej dramatyczna. Liczba aborcji zwłaszcza w rodzinach, które miały już dwoje dzieci, a kolejna ciąża była niechcianą niespodzianką, była zastraszająca.
Podczas czwartkowego posiedzenia Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny (16 stycznia) odwołano poprzednią przewodniczącą Magdalenę Biejat z Lewicy. Za wnioskiem głosowało 19 członków komisji, przeciwnych było 12, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Teresa Wargocka z PiS wniosek o odwołanie Magdaleny Biejat argumentowała tym, że obecna przewodnicząca jest posłem po raz pierwszy i wielu członków komisji nie miało wiedzy, kim jest pani Magdalena Biejat. Podkreśliła, że jest ona jedynym z 29 przewodniczących komisji sejmowych, który nie ma doświadczenia parlamentarnego.
W sobotę 11 stycznia przez centrum Chicago już ósmy raz przeszedł Marsz dla Życia. W ciągu zaledwie 7 lat bierze w nim udział coraz więcej ludzi. Pierwszy raz szło ich zaledwie 150, teraz tłumnie manifestowało ok. 8 tys. osób.
Wcześniej jedyną tego typu manifestacją był wielki Narodowy Marsz dla Życia w Waszyngtonie, który w tym roku odbędzie się po raz 47. Inicjatywa ta była i jest protestem społecznym przeciwko wyrokowi Sądu Najwyższego w precedensowej sprawie Roe przeciwko Wade, co w praktyce zalegalizowało aborcję na życzenie aż do urodzenia się dziecka w całych Stanach Zjednoczonych. Marsze w Waszyngtonie odbywają się zawsze w rocznicę tej niechlubnej decyzji 22 stycznia (w tym roku w środę) i skupiają kilkaset tysięcy ludzi. Szacuje się, że od tego orzeczenia w USA w wyniku aborcji zginęło 60 milionów nienarodzonych dzieci.
Niszczenie ludzkich embrionów oraz prowadzenie badań i eksperymentów na embrionalnych komórkach macierzystych będzie możliwe w Unii Europejskiej. Trybunał Sprawiedliwości UE odrzucił odwołanie twórców Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej „Jeden z nas”. Oznacza to, że ostatecznie nie będzie ona dalej procedowana przed unijnymi organami. Celem tej inicjatywy było ujednolicenie regulacji Unii Europejskiej poprzez zakazanie i zakończenie finansowania działań uderzających w podstawowe prawa człowieka.
Nominalnie centroprawicowy rząd nakazał natychmiastowe usunięcie płatnych plakatów ukazujących dziecko w łonie matki, które pojawiły się w ateńskim metrze. Wisiały tam zaledwie kilka godzin.
Oświadczenie greckiego ministerstwa transportu głosi, że plakaty z wizerunkiem człowieka we wczesnej fazie rozwoju prenatalnego oraz z hasłem „Wybierz życie” odnoszą się do prawnie chronionych i niepodważalnych praw” kobiet do aborcji. Według władz otwarte kampanie nie powinny dzielić opinii publicznej ani, oczywiście, obrażać kobiet zmuszonych do dokonania tak trudnego wyboru. Resort zobowiązał zarządcę metra do jak najszybszego usunięcia plakatów.
Nie zostały zaakceptowane poprawki pro-life do rezolucji ONZ dotyczącej zdrowia i pomocy humanitarnej, którą przyjęto przed Bożym Narodzeniem. Stało się to pomimo oświadczenia prezydenta Trumpa na Zgromadzeniu Ogólnym we wrześniu ubiegłego roku oraz rosnącego poparcia dla amerykańskiej dyplomacji.
Zastępca stałego przedstawiciela Stanów Zjednoczonych przy ONZ oświadczył, że: USA nie mogą akceptować jakichkolwiek odniesień do „zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego”ani do żadnego języka czy wyrażeń, które promowałyby prawo do aborcji.
Pomimo wprowadzania korekt uwzględniających dłuższe i zdrowsze życie oraz nadal utrzymującej się propagandy totalnego przeludnienia i konieczności ograniczenia liczby ludności, najnowsze dane opublikowane w raporcie ONZ „World Population Prospects 2019 – 2050” wskazują na szybkie starzenie się społeczeństw, co musi spowodować poważne następstwa również natury ekonomicznej. Obecnie nikt nie jest na to przygotowany.
Według każdego z trzech wskaźników, zastosowanych w tym raporcie, przewiduje się, że w nadchodzących dziesięcioleciach tylko Afryka uniknie ostrych skutków tego procesu. Prognozowany jest ponad dwukrotny wzrost liczby osób starszych, która osiągnie ponad 1,5 miliarda.
Niezwykle popularna w Wielkiej Brytanii zdobywczyni 11 złotych medali paraolimpijskich, polityk, członkini wielu komitetów i organizacji niepełnosprawnych oraz znana prezenterka telewizyjna baronessa Tanni Gray-Thompson dała osobiste świadectwo w obronie poczętego życia.
Wystąpiła ona w programie BBC na temat niepełnosprawnych „Stumps, Wheels and Wobblies”. Wszyscy wiedzą, że jest zmuszona używać wózka inwalidzkiego, gdyż urodziła się z rozszczepem kręgosłupa. Nie przeszkodziło jej to w podejmowaniu aktywności sportowej, uniwersyteckiej, społecznej, charytatywnej oraz w założeniu rodziny.