Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

Przygotowania do narodowego Marszu dla Życia w Waszyngtonie, który ruszy w piątek 19 stycznia, idą pełną parą.

Przed rozpoczęciem marszu w godz. 6:00 do 11:00, w samym centrum Waszyngtonu zaplanowano wielkie Święto Życia (Life Fest). Siostry bliźniaczki Pia Jude i Luca Benedicta, obie należące do zakonnego Zgromadzenia Sióstr Życia, będą jednymi z osób dających świadectwo. Siostry Życia to zgromadzenie o charakterze kontemplacyjno-aktywnym, które w 1991 roku założył kard. John O’Connor w celu ochrony i wsparcia dla świętości każdego ludzkiego życia.

W ramach Life Fest obędzie się Msza św., muzyka i liczne świadectwa. Organizatorami są Rycerze Kolumba i Siostry Życia, uczestnikami młodzi pro-life, którzy zjeżdżają się z całych Stanów Zjednoczonych, aby wziąć udział w wielkim marszu pod Kapitol i Sąd Najwyższy.

Obie, wybrane do dania świadectwa, siostry są nie tylko zakonnicami, ale również biologicznymi bliźniaczkami, na dodatek jednojajowymi. Jednak każda z nich szła własną drogą odczytywania Bożego powołania.

Zapraszając na marsz, obie siostry udzieliły wywiadu Katolickiej Agencji Informacyjnej w Ameryce, uchylają nieco rąbka tajemnicy własnego powołania. Siostra Pia Jude mając 19 lat podczas adoracji przed Najświętszym Sakramentem zapytała: - Jezu, jaka jest Twoja wola co do mojego życia? Po chwili zauważyła młodą zakonnicę w białym habicie, która siedziała w ławce naprzeciwko. – Byłam zszokowana – opowiada. – Dlatego szybko odpowiedziałam: „Nie, Jezu! Nie! To zbyt radykalne!

Pozwoliła jednak, aby Jezus ją prowadził, chociaż nieustannie powtarzała: - wszędzie, tylko nie w klasztorze! Rozpoczęła studia prawnicze w Nowym Jorku, jednak widok tej biało ubranej siostry zakonnej nieustannie stawał jej przed oczami. Pytała więc Boga: - Jak chcesz, abym kochała?

- Właśnie w Nowym Jorku spotkałam Siostry Życia i dostrzegłam w nich wolność obdarzania miłością i pewność, że jest się kochaną, czego wcześniej w takim wymiarze nie znałam – mówi siostra Pia Jude.

- W wieku 19 lat uświadomiłam sobie, że Bóg zasiał w moim umyśle i w moim sercu tajemnicze ziarno, z którego wyrósł wspaniały realizacji mojej miłości, która miała zostać wylana na tych, którzy potrzebowali największego wsparcia, na najsłabszych w naszym społeczeństwie – dodaje. W 2013 roku wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Życia.

Podobne przeżycia miała jej siostra bliźniaczka Luca Benedicta, chociaż nie rozmawiały ze sobą na te tematy. Podczas rekolekcji w szkole średniej modliła się przed Najświętszym Sakramentem, zadając Panu Bogu podobne pytanie, jak jej siostra: - Jaki jest Twój plan na moje życie?W moim sercu obudziło się pragnienie wielkiej sprawy. Naprawdę nie rozumiałam, co to oznacza – mówi.

Dzisiaj mówi, że chociaż zawsze żyła Eucharystią, jej młodzieńcza wiara i życie nie były naprawdę zintegrowane. – Kiedyś podczas zajęć z biologii, jeszcze w college'u, poczułam zachwyt i podekscytowanie prawami natury – wyjaśnia. – Uwielbiałam uczyć się o tym, jak uporządkowany jest nasz świat i nasze życie. Nauki biologiczne opowiedziały mi coś naprawdę pięknego. Urzekł mnie cud stworzenia, a zwłaszcza klejnot koronny stworzenia – osoba ludzka. Poczułam zaproszenie, wręcz wezwanie do studiowania medycyny.

Dopiero podczas praktyki po ukończeniu studium medycznego zaczęła zadawać sobie pytanie: - Boże, jaki masz plan wobec mojej miłości? – Zdawałam sobie sprawę, że poprzez mój zawód Jezus zaprasza mnie do powierzenia Mu wszystkich darów, którymi mnie obdarzył. To On mówił do mojego serca: - Pokażę ci, co mogę z tym zrobić! I pokazał mi, że nasiona mojego powołania zostały zasiane podczas tych rekolekcji dla młodzieży i marzeń o wielkiej sprawie. Obecnie jako oblubienica Jezusa otwieram moje serce na wielkość miłości.

Luca Benedicta wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Życia w 2016 roku, zaledwie kilka tygodni po złożeniu pierwszych ślubów przez jej siostrę bliźniaczkę. – Po okresie formacji w nowicjacie mogłyśmy obie razem pojechać do domu – wspomina. – Nasi rodzice mogli wreszcie spędzić kilka tygodni z obydwiema córkami w rodzinnym domu, po czym zawieźli nas obie do klasztoru – siostrę Pię Jude już jako zakonnicę, aby rozpoczęła swoją pierwszą misję, a mnie, abym została postulantką – opowiada siostra Luca Benedicta. – Rodzice uczynili to z radością — a łaska Boża wzmocniła ich w tym dniu.

Siostra bliźniaczka Pia Jude opowiada, że będąc postulantką, doświadczała wielkiej radości i bardzo pragnęła tego samego dla swojej siostry. – Powołanie mojej siostry musiałam zawierzyć Panu. – Kiedy dowiedziałam się, że ona także wstępuje do Zgromadzenia Sióstr Życia, pomyślałam: «O Boże! Twoje dary wciąż się mnożą!

Siostra Luca Benedicta dodaje: - Bycie zakonnicą, zwłaszcza w charyzmacie ratowania, ochrony i wzmacniania świętości ludzkiego życia, jest czymś trudnym do wytłumaczenia. Rzeczywistość duchowa nadaje życiu głębię i bogactwo, o którym trudno opowiedzieć. Świadomość, że moja siostra bliźniaczka zna i rozumie to wszystko, co jest tak istotne dla mojego serca i każdej Siostry Życia, jest naprawdę jednym z największych darów, jakie Pan Bóg może dać rodzinie.

Obie siostry bliźniaczki otrzymały powołanie do charyzmatu ratowania ludzkiego życia w Zgromadzeniu Sióstr Życia. – Zostałyśmy zaproszone i razem, i każda osobno, do miłości oblubieńczej z Jezusem Chrystusem, Oblubieńcem każdej duszy, oraz pociągnięte do działania na rzecz życia – wyjaśniła siostra Pia Jude.

Jak na ironię – dodaje – żadna z nas tak naprawdę nigdy nie mówiła drugiej o tych swoich pragnieniach — było to coś zbyt osobistego i niewyrażalnego — ale fakt, że obie tego doświadczyłyśmy ​i zostałyśmy powołane, aby zostać Siostrami Życia, potwierdza, że Bóg nas obie przygotowywał do wstąpienia do Sióstr Życia, a śluby, które złożyłyśmy są spełnieniem naszych pragnień.

Przez lata obie siostry pomagają potrzebującym kobietom w ciąży. Pracowały też w kampusach uniwersyteckich, dzieląc się Ewangelią Życia i pomagając w najtrudniejszych sytuacjach życiowych.

Siostra Pia Jude po ukończeniu pełnych studiów prawniczych wróciła obecnie do pracy w macierzystym domu zgromadzenia w Nowym Jorku, w biurze przełożonej generalnej, które wspiera i podtrzymuje każdą siostrę i jej misję.

Wspomóż obronę życia

W tym tygodniu obie siostry bliźniaczki będą dawać świadectwo podczas Life Fest. Marzą o tym, aby przekazać przesłanie, że dobroć Boga pomnaża. Z jednego Bóg stworzył nas dwie – mówi siostra Luca Benedicta.

Świadczymy o tym, że Bóg ma dla Was jeszcze większe dary — marzcie i powierzajcie Mu te marzenia – dodaje.Bądźcie otwarci na Jego powołanie w swoim życiu, a On przemieni każde Wasze marzenia swoją miłością. Bóg Was wzmocni i pobłogosławi ponad wszelkie wyobrażenie.

Siostra Pia Jude podkreśla też znaczenie udziału w marszu, ponieważ jedność uzdrawia.

- Każda kobieta w ciąży, której służymy, jest przestraszona i samotna – dodaje. – Często nie ma nikogo. Ona potrzebuje wsparcia, zachęty i siły płynącej z ludzkiej miłości, która dzieje się we wspólnocie. Potrzebuje ludzi, którzy zjednoczą się z nią i powiedzą: Jesteśmy tu dla Ciebie. Ty też możesz pomóc! Wierzymy w Ciebie! To zmienia wszystko!

 

Więcej informacji o Marszu dla Życia w USA TUTAJ

 

Źródło: CNA , opracowanie własne – 18 stycznia 2024 r.

 

We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.