Tuż przed Bożym Narodzeniem Chris Watson – ojciec, którego córeczka urodziła się jako wcześniak trzy miesiące przed czasem, po raz pierwszy honorowo oddał krew w podziękowaniu za uratowanie życia jego dziecka.
Mała obecnie rozwija się prawidłowo i jest zdrowa.
Lottie, córka Chrisa i Louise Watsonów z Wielkiej Brytanii urodziła się przedwcześnie z powodu zaburzeń krążenia oraz odejścia wód płodowych. Ważyła 1 funt i 4 uncje (567 dkg). Przez 13 tygodni przebywała na oddziale intensywnej terapii noworodków w Wishaw General Hospital. Po urodzeniu jej waga spadla do 480 dkg. Potrzebowała aż pięciu transfuzji krwi, co pomogło na tyle poprawić jej stan, że zaczęła przybierać na wadze.
Jej tata – Chris – powiedział: - Zdawaliśmy sobie sprawę, że nasza Mała potrzebuje transfuzji, jeszcze przed otrzymaniem wyników badań laboratoryjnych. Była niesłychanie blada, zupełnie bez kolorytu skóry. Po transfuzji wyglądała jak zupełnie „nowe” dziecko.
Transfuzje krwi spowodowały, że stan zdrowia Lottie szybko się ustabilizował i szybko zaczęła rosnąć. – Obecnie Lottie waży już ponad 4 kilogramy i niedawno zaczęliśmy ją przestawiać także na pokarmy stałe – powiedział jej ojciec.
Rodzina Watsonów przeżywa obecnie swoje pierwsze święta Bożego Narodzenia razem z małą Lottie i jej starszym bratem.
Ojciec tej rodziny po raz pierwszy oddał honorowo krew. W ten sposób pragnie wyrazić swoją olbrzymią wdzięczność wobec dawców krwi, dzięki którym Lottie mogła otrzymać prawidłową terapię. Podkreśla, że gdy zobaczył, jak wielki wpływ miały transfuzje krwi na stan zdrowia jego córeczki, obiecał, że sam także zacznie oddawać krew.
Powiedział: - Chciałem się odwdzięczyć, bo gdyby nie życzliwość obcych ludzi, którzy poświęcili swój czas i oddali krew, nie miałbym już swojej córeczki.
Krew dla noworodków musi zostać specjalnie przebadana na obecność wirusa cytomegalii (CMV), który jest dla nich bardzo niebezpieczny. Krew przetaczana noworodkom lub osobom ze słabym układem odpornościowym nie powinna zawierać przeciwciał przeciwko CMV. W Wielkiej Brytanii ok. 50–60% dorosłych jest zakażonych tym wirusem, wobec czego czynnik ten znacznie ogranicza liczbę krwi, którą można podać wcześniakom, takim jak Lottie.
Postęp medycyny nieustanne zwiększa szanse przeżywalności wcześniaków. Lottie urodziła się trzy miesiące przed terminem. Także wcześniaki urodzone nawet w 22. tygodnia ciąży mają coraz większą szansę na przeżycie. Badanie przeprowadzone w 2022 roku wykazało, że prawie cztery na pięć dzieci urodzonych przedwcześnie – między 22 a 28 tygodniem ciąży – przeżywa aż do wypisu ze szpitala.
Ustalono, że w latach 2013–2018 w przypadku wcześniaków urodzonych między 22. a 28. tygodniem ciąży 78,3% przeżyło do wypisu ze szpitala. W porównaniu do wcześniaków urodzonych w latach 2008–2012 wskaźnik ten wynosił 76,0%, co oznacza znaczną poprawę obecnie.
W ciągu dziesięciolecia poprzedzającego rok 2019 wskaźnik przeżywalności skrajnych wcześniaków się podwoił, co skłoniło Brytyjskie Stowarzyszenie Medycyny Perinatalnej (BAPM) do opracowania nowych wytycznych dla procedur medycznych, które umożliwiają lekarzom podejmowanie działań w celu ratowania wcześniaków od 22. tygodnia ciąży.
Poprzednie wytyczne postępowania klinicznego, opracowane w 2008 roku, jako standardowe działanie zakładały, że w sytuacji dzieci urodzonych przed 23 tygodniem nie należy ich reanimować. Badania opublikowane w listopadzie 2023 r. przez naukowców z Uniwersytetu w Leicester oraz Imperial College w Londynie wykazały, że potroiła się liczba dzieci urodzonych w 22. tygodniu ciąży, które w latach 2018/19 przeżyły do wypisu ze szpitala.
Rzeczniczka Right To Life UK, Catherine Robinson, powiedziała: - Ta historia pokazuje, jak potężny jest Dar Życia. Teraz tata Chris sam oddaje krew, aby pomóc innym ludziom.
Źródło: Right to Life UK, opracowanie własne – 29 grudnia 2023 r