Kolejna próba w ONZ wpisania tzw. prawa do aborcji do systemu opieki zdrowotnej oraz postulaty o blokowanie treści pro-life w mediach społecznościowych

W nowym raporcie ONZ dotyczącym praw człowieka wezwano kraje do blokowania wypowiedzi pro-life oraz do wymuszania na firmach prowadzących media społecznościowe do zaprzestania blokowania postów z instrukcjami dotyczącymi aborcji. Ten raport ONZ koncentruje się na cyfrowych innowacjach technologiach i prawie do ochrony zdrowia. Ekspertem ONZ, który ten dokument przygotował jest dr Tlaleng Mofokeng, lekarska- aborcjonistka z Południowej Afryki, pełniąca funkcję specjalnego sprawozdawcy ds. praw człowieka.

Tlaleng Mofokeng uważa, że państwa powinny mieć obowiązek blokowania – kłamliwych z jej punktu widzenia informacji – upowszechnianych przez organizacje pro-life. Od czasu swojej nominacji w 2020 roku często wykorzystuje swoją pozycję w ONZ do promowania prawa do aborcji oraz promocji programów LGBT+.

W przygotowanym raporcie Mofokeng podkreśla, że co najmniej poziom satysfakcji z prawa do zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego, w tym aborcji, powinien być wspierany współczesnymi instrumentami egzekwowania praw człowieka oraz cechować pracę agencji ONZ. Szczególnie chętnie cytuje ona wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia z 2022 roku dotyczące bezpiecznej aborcji.

Od dziesięcioleci państwa członkowskie ONZ wielokrotnie odrzucały wszelkie próby uzyskania globalnego konsensusu w odniesieniu do stworzenia międzynarodowego prawa do aborcji. Pomimo tego Mofokeng wzywa rządy krajów członkowskich do podjęcia trwałych kampanii informacyjnych i działań edukacyjnych za pośrednictwem platform cyfrowych, w celu przeciwdziałania dezinformacji szerzonych przez organizacje pro-life.

Jednocześnie chwali nieformalne grupy i organizacje pozarządowe za wypełnianie luk pozostawianych przez państwa w świadczeniu usług aborcyjnych, zauważając, że media społecznościowe mogą być jedynymi dostępnymi źródłami informacji dla brzemiennych kobiet mieszkających w miejscach, gdzie aborcja jest mocno ograniczona.

Mofokeng zauważa również, że niektóre platformy mediów społecznościowych wykorzystują kategoryzację jako metodę kontroli dostępu, na przykład informacje o aborcji są oznaczane jako materiały dla dorosłych.

Raport zawiera katalog roszczeń składanych w ostatnich latach przez wielkie organizacje aborcyjne. Coraz częściej pojawiały się ich skargi, że publikowane, przez nich treści – w tym wytyczne dotyczące samoobsługowej aborcji – są oznaczane i usuwane na platformach społecznościowych.

Dostawcy i promotorzy aborcji, jak International Planned Parenthood Federation (IPPF) –

(Międzynarodowa Federacja Planowanego Rodzicielstwa – również prowadzili kampanie skierowane przeciwko centrom pomocowym pro-life dla kobiet w ciąży kryzysowej, aby nakłaniali właścicieli platform społecznościowych do zmiany algorytmów w wyszukiwarkach internetowych, aby zmniejszyć dostępność propozycji pro-life na rzecz placówek aborcyjnych.

W ONZ coraz częściej pojawiają się fałszywe twierdzenia, że aborcja to niezbędny element podstawowej opieki zdrowotnej i należy ją ten sposób promować, ponieważ opieka zdrowotna jest podstawowym prawem człowieka. Przy takiej interpretacji wszystkie bariery w dostępie do aborcji muszą zostać usunięte. Mofokeng nazywa je wrogimi prawami i potępia tych, którzy dla dobra kobiet blokują dostęp do filmów z instrukcjami dotyczącymi aborcji, w tym informacje o możliwości zakupienia nielegalnych pigułek aborcyjnych.

Omawiając tzw. kłamstwa rozpowszechniane przez grupy pro-life, Mofokeng między innymi cytuje artykuł, którzy zarzuca, że personel niektórych ośrodków pro-life oferuje badanie USG bez medycznego uzasadnienia. Także IPPF za wszelką cenę stara się podważyć wiarygodność medyczną centrów pro-life, chociaż te zarzuty nie mają żadnych podstaw.

Źródło: C-FAM, opracowanie własne – 6 lipca 2023 r.