Druga Msza św. miała miejsce w kościele św. Józefa na Rynku Podgórskim. Następnie uczestnicy obu nabożeństw, śpiewając i modląc się, połączyli się przy stadionie „Korony” i wspólnie przeszli pod kościół św. Wojciecha na Rynku Głównym. Nieśli figurkę Matki Bożej Brzemiennej oraz relikwie św. Jana Pawła II i św. Matki Teresy z Kalkuty. W rękach mieli baloniki z napisem "Życiu - tak", a także transparenty: "Stop aborcji", "Każde poczęte dziecko ma prawo do życia, bez żadnego wyjątku", "Jestem za życiem". W przemarszu uczestniczyło około 4 tys. osób.
Na Rynku Głównym kard. Dziwisz powiedział do zgromadzonych, że marsz nie jest przeciw komuś i nie jest protestem. „Dzisiejszy pierwszy małopolski marsz jest dla życia i rodziny. Ten marsz jest dla człowieka. Ten marsz jest dla naszych najmniejszych braci i sióstr, którzy jeszcze nie mogą mówić, ale mają święte prawo ujrzeć światło dzienne i przyjazną ludzką twarz. Mają prawo stać się obywatelami ziemi. Naszej polskiej ziemi”- podkreślił.
„Dzisiejszy marsz jest dla rodziny. Nikt i nic nie zastąpi dziecku rodziny - tej pierwotnej wspólnoty, wyrastającej z miłości mężczyzny i kobiety - ojca i matki. Dlatego nasz głos, aby to podstawowe dobro, któremu na imię rodzina, solidarnie chronić i wspierać” - dodał metropolita krakowski. Podziękował wszystkim, którzy "dają świadectwo prawdzie i stają w obronie człowieka".
[Na podstawie serwisu informacyjnego PAP - 09.10.2016 r.; także: Archidiecezja Krakowska i „Gość Krakowski” – 10.10.2016 r.]