Pierwszy nieoficjalny sygnał z Sądu Najwyższego USA, że precedens aborcyjny zostanie obalony

Wielkie poruszenie opinii publicznej w USA wywołała informacja podana wieczorem 2 maja br. przez agencję informacyjną Politico, która w oparciu o nieformalny przeciek informacji podała, że decyzja o odrzuceniu aborcyjnego precedensu Roe przeciwko Wade została już podjęta przeważającą większością głosów 5-3 (plus jeszcze jeden sędzia niedecydowany). To orzeczenie spowoduje, że w żaden sposób nie będzie już można odwoływać się do konstytucyjnego prawa kobiety do aborcji (do 24 – 28 tygodnia ciąży), a decyzja w tej sprawie zostanie przekazana do jurysdykcji poszczególnych stanów.

Politico powołuje się na anonimowego informatora z Sądu Najwyższego, który ujawnił pierwszy roboczy projekt opinii SN w tej sprawie. Jest to jednak wydarzenie bez precedensu, gdyż procesy w SN są tajne i dotychczas nie zdarzyło się, aby były przecieki. Jeżeli opublikowany projekt dokumentu jest prawdziwy, jest to pierwszy przypadek we współczesnej historii SN, aby nastąpił przeciek, kiedy sprawa nadal jest w toku, zauważa Politico.

Katolicka Agencja Informacyjna (CNA) nie była w stanie niezależnie zweryfikować tej informacji i potwierdzić, że jest ona prawdziwa. Podkreśla się także, że wstępne głosowanie czy robocza opinia nie są wiążące, gdyż podczas tych prac każdy z sędziów może zmienić zdanie, dopóki wyrok nie zostanie opublikowany, co jest spodziewane pod koniec czerwca.

Dokument, na który powołuje się Politico, mówi, że czterech sędziów: Clarence Thomas, Neil Gorsuch, Brett Kavanaugh i Amy Coney Barrett – dołączyło do sędziego Alito, tworząc większość, podczas gdy trzech pozostałych: – Stephen Breyer, Sonia Sotomayor i Elena Kagan — szykują stanowisko odrębne. Podobno prezes SN, John Roberts, jeszcze nie zdecydował, w jaki sposób zgłosuje.

Z wstępnej opinii wynika, że SN opowiada się za przyznaniem słuszności stanowi Missisipi, który zwrócił się do sądu o utrzymanie zakazu aborcji po 15 tyg. ciąży, który tamtejsi ustawodawcy uchwalili w 2018 roku.

Prawdopodobnie Sąd Najwyższy USA uchyli precedensowe orzeczenia Roe przeciwko Wade z 1973 roku, które zalegalizowało aborcję w całym kraju,

W ujawnionym 98. stronicowym projekcie opinii SN pt. Opinia Trybunału, którego fragmenty są cytowane przez Politico, sędzia Samuel A. Alito napisał: Uważamy, że orzeczenia w sprawach Roe i Casey muszą zostać uchylone. Nadszedł czas, aby wziąć pod uwagę Konstytucję USA i zwrócić kwestię aborcji do decyzji wybranych przedstawicieli ludu.

Ten Pierwszy Projekt opinii SN zawiera stwierdzenie: że uzasadnienie wyroku w sprawie Roe przeciwko Wade było wyjątkowo słabe i ta pierwotna decyzja była rażąco błędna oraz miała szkodliwe konsekwencje. Aborcja stawia głębokie pytania moralne. Konstytucja nie zabrania obywatelom każdego stanu legalizowania lub zakazywania aborcji. Orzeczenia w sprawach Roe przeciwko Wade oraz Planned Parenthood przeciwko Casey przywłaszczyły sobie ten przywilej. Obecnie uchylamy te decyzje i zwracamy prawo do podejmowania decyzji ludziom i ich wybranym przedstawicielom.

W projekcie opinii sędzia Alito pisze, że w Konstytucji USA nie ma odniesienia do aborcji oraz że nie można wyciągać wniosków, że tego typu prawo jest chronione jakimkolwiek zapisem w Konstytucji USA. Podkreśla jednak, że daleko jest od wypracowania narodowego rozwiązania kwestii aborcji, ale orzeczenia Roe i Casey wznieciły debatę na ten temat oraz pogłębiły podziały.

SCOTUSblog, popularna strona informująca o Sądzie Najwyższym informuje na Twitterze: Dokument, który wyciekł do Politico, jest prawie na pewno autentycznym projektem opinii autorstwa J. Alito, który odzwierciedla to, za czym jego zdaniem głosowało co najmniej 5 członków Trybunału – unieważniając Roe. Jednak projekt napisany przez sędziego Alito nie odzwierciedla komentarzy ani opinii odrębnej innych sędziów. Nie da się przecenić trzęsienia ziemi, jakie wywoła ten przeciek w SN, w odniesieniu do naruszenia zaufania wśród sędziów i pracowników. Ten przeciek jest najcięższym, niewybaczalnym grzechem – podkreśla.

Przywódcy pro-life ostrożnie zareagowali na informacje opublikowane w Politico. Wielu potwierdza swoje potępienie dla wyroku z sprawie Roe przeciwko Wade i ma nadzieję, że ostateczna decyzja rzeczywiście będzie zgodna z tym, co jest w opublikowanym projekcie.

Prezes SBA List, Marjorie Dannenfelser, stwierdziła: - Jeżeli dzisiaj opublikowany projekt opinii SN jest ostateczny, całym sercem pochwalamy tę decyzję. Naród amerykański ma prawo działać za pośrednictwem wybranych przez siebie posłów, aby debatować i uchwalać prawa, które chronią nienarodzone dzieci i honorują godność kobiety. I dodała: - Jeżeli precedens Roe rzeczywiście zostanie obalony, naszym zadaniem będzie zbudowanie konsensusu w sprawie najsilniejszej możliwej ochrony nienarodzonych dzieci i kobiet w każdej legislaturze.

- Dostrzegamy też potrzebę kontynuowania naszej dotychczasowej pracy na rzecz kobiet w ciąży i potrzebujących dzieci. W całym kraju istnieją tysiące centrów pro-life oraz innych placówek pomocowych zapewniających bezpieczeństwo kobietom brzemiennym i ich dzieciom w sytuacjach kryzysowych. Ruch obrony życia będzie się rozwijał, aby im pomóc w pełnej miłości służbie zarówno matce, jak i dziecku.

Zaraz po opublikowaniu powyższych wiadomości w mediach masowych, wokół budynku Sądu Najwyższego w Waszyngtonie wzniesiono barierki ochronne. Gabe Fleisher, student z Georgetown, autor biuletynu Wake Up To Politics, napisał na Twitterze: - Dwóch policjantów czuwa, gdyż zebrało się ok. 50 osób, w większości siedzących spokojnie ze świecami w rękach.

Jeżeli opublikowana wstępna decyzja SN zostanie utrzymana i opublikowana, kilkanaście stanów natychmiast zabroni aborcji. W innych zostaną uchwalone ograniczenia, ale ok. połowa w pełni zalegalizuje aborcję aż do porodu, zapraszając do turystyki aborcyjnej, jak to już obecnie robi stan San Francisco. Szykuje się wielka batalia o życie...

Zwolennicy aborcji szykują się do zejścia do podziemia TUTAJ

Źródło: Life News, opracowanie własne – 2 maja 2022 r.