Amnesty International wykorzystuje wojnę na Ukrainie, aby zmusić kraje ościenne (w tym Polskę) do legalizacji aborcji

Szereg międzynarodowych organizacji proaborcyjnych wykorzystuje wojnę i kryzys humanitarny na Ukrainie jako okazję do wymuszania zmiany prawa zakazującego aborcji w sąsiednich krajach, dostarczania pigułek aborcyjnych w transportach humanitarnych oraz do zablokowania finansowania dla grup pomagających ukraińskim uchodźcom, jeżeli organizacje te sprzeciwiają się aborcji.
Amnesty International, Międzynarodowa Federacja Planowanego Rodzicielstwa i wiele innych organizacji proaborcyjnych otwarcie podpisało Wezwanie do działania, w którym wykorzystują wojnę na Ukrainie jako pretekst do zwiększenia dostępu do aborcji w całym regionie Europy Środkowej i Wschodniej.

W tym apelu organizacje te wzywają struktury Unii Europejskiej do podjęcia szybkich i skutecznych środków w celu ułatwienia i wsparcia pilnego dostępu do wczesnej aborcji farmakologicznej (nazywanej medyczną) poprzez wspieranie świadczenia usług transgranicznych i telemedycznych dla kluczowych populacji.

W tym samym dokumencie ubolewa się nad tym, że wiele krajów ościennych Ukrainy, które dają azyl uchodźcom i udzielają innych form pomocy, w tym Polska, Rumunia i Słowacja, mają prawa, które przynajmniej w pewnym stopniu chronią prawo do życia nienarodzonych dzieci.

Grupy aborcyjne wzywają więc do pilnego wsparcia politycznego, udzielenia wskazań i pomocy technicznej wobec rządów Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji w celu ułatwienia usunięcia barier prawnych i politycznych, które utrudniają zapewnienie niezbędnej opieki w zakresie zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego.

Oprócz lobbowania w UE, organizacje proaborcyjne bezpośrednio wzywają rządy Węgier, Mołdawii, Polski, Rumunii i Słowacji do: Wydania wytycznych wyjaśniających, że opieka w zakresie zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego, w tym antykoncepcja awaryjna i opieka aborcyjna (...) należą do podstawowej opieki zdrowotnej, która powinna być świadczona bezpłatnie tak, aby świadczeniodawcy otrzymali pełną refundację za świadczenie tej opieki wszystkim uchodźcom z Ukrainy, zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Organizacje te wezwały także do ​​zwiększenia środków przeznaczanych na działania promujące aborcję oraz do zablokowania finansowania dla organizacji pomagających ukraińskim uchodźcom, jeśli sprzeciwiają się one swobodnemu dostępowi do aborcji.

Wezwanie to skierowano do Komisji Europejskiej, rządów darczyńców i szerszej społeczności międzynarodowej z żądaniem, aby dokonano kontroli czy pomoc finansowa nie jest udzielana organizacjom i podmiotom działającym na rzecz przeciwdziałania prawu seksualnemu i reprodukcyjnemu oraz organizacjom i podmiotom walczącym z prawami równościowymi na Węgrzech, w Mołdawii, w Polsce, Rumunii, Słowacja czy Ukrainie.

Według Organizacji Narodów Zjednoczonych od czasu inwazji Rosji na Ukrainę (24 lutego br.) w tym kraju w ciągu najbliższych trzech miesięcy urodzi około 80 000 kobiet.

Ewa Kowalewska – prezes Human Life International Polska stwierdza: Przez polską granicę przeszło już prawie 3 miliony uchodźców z Ukrainy, w większości kobiet i dzieci. Uzyskują one pomoc od polskich rodzin, struktur państwa i Kościoła. Wiele z tych kobiet jest w ciąży i rodzi dzieci w naszym kraju. Otaczamy je ochroną i opieką – taką samą, jaką otrzymują polskie matki i ich dzieci.

Polskie prawo chroni nienarodzone dzieci. Aborcja na życzenie jest zabroniona! Tymczasem pojawiają się nielegalne akcje organizacji feministycznych, które łamiąc polskie prawo, podczas rozmowy telefonicznej w języku ukraińskim oferują brzemiennym Ukrainkom możliwość zakupu za 70 euro niebezpiecznej pigułki aborcyjnej, która ma być do nich wysłana w przesyłce pocztowej zza granicy. Pojawia się też kłamliwa argumentacja, że uchodźców obowiązuje prawo ich kraju, a nie tego do którego przybyli. Tak nie jest! Jak ktoś jest gościem w naszym kraju, to obowiązuje go także nasze, polskie prawo.

Ukraina pozostawiła, narzucone przez Sowiecką Rosję, prawo do przerwania ciąży do 12 tygodnia i wiele Ukrainek nie rozumie, jak bardzo jest to krzywdzące i traumatyczne. Polska jednak przy pierwszym powiewie wolności i solidarności potrafiła ochronić poczęte dzieci i to narzucone przez Związek Sowiecki prawo zostało w 1993 roku zmienione.

Obecnie, podczas ataku Rosji na Ukrainę, giną tysiące ludzi. Bardzo wiele dzieci zginęło lub wyemigrowało i nie wiadomo czy wrócą. W tej dramatycznej sytuacji ochrona nienarodzonych ukraińskich dzieci powinna być uznawana za podstawowy interes narodu ukraińskiego, od którego zależy przyszłość. Tymczasem lewicowe organizacje międzynarodowe, które nawiązują do ideologii marksistowskiej, nadal usilnie promują zabijanie dzieci w łonach matek i robią na tym procederze znakomity biznes.

Dotychczas, pomimo wielkich obietnic, Polska nie otrzymała unijnych funduszy na pomoc uchodźcom z Ukrainy, chociaż przyjęła ich najwięcej. Wymienione powyżej akcje i apele międzynarodowych organizacji, promujących aborcję, mogą być jedną z przyczyn blokowania tych należnych nam pieniędzy, chociaż nikt głośno o tym nie mówi – stwierdza Ewa Kowalewska.

Więcej informacji na temat pigułki aborcyjnej TUTAJ

Źródło: Right to Life UK, opracowanie własne – 18 kwietnia 2022 r.