Kolejne niesamowite zdjęcie USG bliźniaków pokazuje istotę i wartość życia, że nienarodzone dzieci są istotami ludzkimi

Pewnego dnia, mając trochę wolnego czasu, Maria przewijała swój kanał na Facebooku. Zobaczyła coś, co dotarło do niej dogłębnie, a zobaczyła to pomiędzy postami o najnowszych meczach piłkarskich, wydarzeniach i tyradach politycznych – i to roztopiło jej serce. „Mój wzrok zatrzymał się na przeprowadzonym USG nie jednego, ale dwojga dzieci — najnowsi członkowie rodziny mojego przyjaciela, zostali przedstawieni na Facebooku.”

Przed laty będąc w ciąży miałam swój udział w USG – moja ukochana córka była najpiękniejszym maleństwem jakie widziałam i ta chwila została ze mną na zawsze. Leżąc na stole do badań, spojrzałam w górę na ekran i zobaczyłam, jak moja maleńka bawi się palcami u stóp, a to wszystko w mojej macicy. To był niesamowity i niezapomniany widok.

W tym przypadku to był pierwszy raz, kiedy oglądałam USG bliźniąt. Bezcenne nienarodzone dwa życia, dwoje dzieci były wyraźnie widoczne – a ich oficjalny wiek to 14 tygodni ciąży. W tamtym momencie, wpatrując się w ten obraz, trudno mi było pojąć, że ktokolwiek może uznać ich za niegodnych opieki i ochrony prawnej i zbyt małych, by mieć zagwarantowane prawo do życia. Trudno było mi też zaakceptować fakt, że w miejscu gdzie mieszkam, w Pensylwanii, dzieci mogą być legalnie zabijane do 24. tygodnia ciąży — czyli o 10 tygodni powyżej wieku bliźniaków, o których mowa. Jeszcze bardziej niepokojące jest myślenie o dzieciach, które zostały zabite do momentu narodzin, bo takie prawo w USA funkcjonuje. Obraz USG jest wart tysiąca statystyk i tysiąca spojrzeń. Ukazuje wszak prawdę o nowym życiu, które już jest.

Co roku słyszymy o prawie 900 tys, nienarodzonych dzieci, które są zabijane w łonach matek przez poddawanie aborcji. To jedno, a co innego dopiero zobaczyć prenatalny portret dziecka pozbawionego ochrony prawnej. Zastanawiam się, ile umysłów i serc dotknęło to USG. Z komentarzy pod zdjęciem jasno wynikało, że znajomi z Facebooka byli zdumieni niesamowitym obrazem, przedstawiającym rozwijające się dziecko. I nic dziwnego, że badania pokazują, że kiedy kobietom w ciąży pokazuje się USG ich dzieci w ośrodkach wspierających ciążę, zdecydowana większość wybierze życie dla swoich dzieci. Jest więc całkowicie oczywiste, dlaczego ośrodki aborcyjne robią wszystko, aby ukryć możliwość przeprowadzenia badania USG przed swoimi klientami, nastawionymi na aborcję. Kiedy kobieta zobaczy ten cudowny obraz, jej słaba jeszcze więź z dzieckiem z dużym prawdopodobieństwem się wzmocni. USG dosłownie ukazują twarz – wyraźnie ludzką twarz – temu, co przemysł aborcyjny niefrasobliwie nazywa „wyborem”.

Doświadczenie, zobaczenia obrazu z badania USG na Facebooku, sprawiło, że zaczęłam się zastanawiać: „Ile bliźniąt jest zabijanych w łonach matek każdego roku w naszym kraju? Ile razy tragedia aborcji faktycznie podwaja się w wyniku śmierci dwojga nienarodzonych dzieci jednocześnie?”. Według słów jednego z duchownych można to uznać za „pokusę dwa do jednego”. Podwójna tragedia. Dwukrotny ból serca dla matki, pozostawionej samej sobie. Nigdy nie lekceważ mocy i szansy jaką niesie badanie USG, które zmienia zdanie, daje spojrzenie na człowieka i ratuje życie. I rozważ proszę wykorzystanie swojego profilu na Facebooku bądź innych mediach społecznościowych jako sposobu na celebrowanie życia na wszystkich jego etapach i we wszystkich fazach rozwoju.

LifeNews.com: Maria Gallagher jest dyrektorem ds. legislacji i dyrektorem Komitetu ds. Działań Politycznych w Pennsylvania Pro-Life Federation.

[Za: LifeNews.com z 22.02.22]