Podczas spotkania Rady Praw Człowieka ONZ (UNHCR) w Genewie, w Szwajcarii, zarzucono Belgii stosowanie zbyt radykalnego prawa dotyczącego eutanazji. Są to działania w ramach okresowej powszechnej kontroli, gdy analizuje się realizację praw człowieka w państwach członkowskich, które mogą zostać wezwane do rozważenia odpowiednich reform. Kilka państw członkowskich UNHCR wezwało rząd Belgii do poprawy traktowania osób niepełnosprawnych i osób starszych w zakresie praktyki eutanazji. W Belgii od 2002 roku, gdy zalegalizowano prawo zezwalające na eutanazję, odnotowano stukrotny wzrost liczby zarejestrowanych zgonów z tego powodu. W lutym 2014 roku dokonano kolejnych zmian prawa, aby umożliwić lekarzom eutanazję dzieci niezależnie od ich wieku.
Giorgio Mazzoli, prawnik pracujący przy ONZ na rzecz ADF International w Genewie, oświadczył: - Praworządne i sprawiedliwe społeczeństwo dba o swoich najsłabszych. Prawo międzynarodowe chroni przyrodzone prawo do życia każdego człowieka i wymaga od krajów ochrony życia i jego godności wobec wszystkich ludzi, a nie pomocy w ich uśmiercaniu. Niestety, przez lata byliśmy świadkami, jak belgijskie prawo dotyczące eutanazji wymyka się spod kontroli. W jednym przypadku życie 23-letniej kobiety zostało tragicznie zakończone przez zastosowanie eutanazji z powodu jej zmagania się z problemami zdrowia psychicznego. Nie ma nic postępowego w działaniach rządu, który odmawia opieki i wsparcia najbardziej potrzebującym. Wzywamy rząd belgijski do przyjęcia zaleceń, które otrzymał w tej sprawie: położenia kresu eutanazji i przekierowania środków na poprawę opieki paliatywnej dla osób, które zbliżają sie do kresu swojego życia. .
Światowe Towarzystwo Medyczne (World Medical Association, WMA), które zapewnia bliskie kontakty z ONZ i jej różnymi agendami, od dawna odrzuca legalizację eutanazji i wspomaganego samobójstwa jako nieetyczną. Praktyka ta od dawna kojarzona jest z postawami dyskryminacyjnymi wobec osób starszych lub niepełnosprawnych. W 2017 roku w Belgii prawie 20% zgonów z powodu eutanazji dotyczyło pacjentów wykazujących objawy towarzyszące starzeniu się.
Przedstawiciel Bangladeszu zgłosił swoje obawy do Rady Praw Człowieka i zwrócił się do rządu belgijskiego, aby chronił i promował prawo do życia wszystkich ludzi aż do naturalnej śmierci, bez dyskryminacji ze względu na wiek, niepełnosprawność lub z jakichkolwiek innych powodów.
Ponadto delegaci Haiti wezwali Belgię do zapewnienia pacjentom opieki paliatywnej wysokiej jakości. W swoich uwagach ogólnych Egipt zwrócił uwagę na obawy, że eutanazja może stanowić prawne naruszenie traktatów chroniących prawa człowieka, które określają przyrodzone prawo każdego człowieka do życia.
Belgia jest obecnie zmuszona do obrony swojego ustawodawstwa w sprawie eutanazji przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka.
Organizacja broniąca praw człowieka ADF International wspiera sprawę Toma Mortiera, który kwestionuje obowiązujące w Belgii prawo po tym, jak stracił matkę w wyniku zastosowania śmiertelnej procedury eutanazyjnej w 2012 roku.
Mortier powiedział: - Wielkim problemem w naszym społeczeństwie jest to, że najwyraźniej straciliśmy sens dbania o siebie nawzajem. I dodał: - Moja matka miała poważny problem psychiczny - przez całe życie zmagała się z depresją. Przez lata była leczona przez psychiatrów, ale ostatecznie kontakt między nami został zerwany. Rok później otrzymała śmiertelny zastrzyk. Ani onkolog, który to wykonał, ani szpital nie poinformowali mnie, ani nikogo z mojego rodzeństwa, że nasza mama w ogóle rozważa eutanazję. Dowiedziałem się o tym dopiero dzień po jej śmierci, gdy szpital skontaktował się ze mną prosząc o załatwienie spraw praktycznych związanych z jej pogrzebem.
Obecnie obowiązujące w Belgii prawo stanowi, że dana osoba musi znajdować się w nieuleczalnym medycznie stanie ciągłego i nie do zniesienia cierpienia fizycznego lub psychicznego, którego nie można złagodzić, wynikającego z poważnego i nieodwracalnego zaburzenia spowodowanego chorobą lub wypadkiem.
Matka Toma była fizycznie zdrowa, a prowadzący ją od dwudziestu lat psychiatra nie potwierdzał, aby spełniała wymogi prawa Belgii do zastosowania eutanazji. Mimo to w 2012 roku została poddana eutanazji przez onkologa bez wymaganych kwalifikacji psychiatrycznych.
Lekarz, który jest odpowiedzialny za eutanazję matki Mortiera, obecnie pełni funkcję współprzewodniczącego belgijskiej Komisji Federalnej, organu odpowiedzialnego za rozpatrywanie przypadków eutanazji w celu zapewnienia, że są zgodne z prawem. Ponadto przewodniczy organizacji promującej eutanazję, która otrzymała zapłatę od matki Mortiera przed jej śmiercią. Pomimo tego, rząd belgijski twierdzi, że wszystko jest w porządku, ponieważ Komisja Federalna jednogłośnie głosowała za zatwierdzeniem eutanazji w tym przypadku.
Obecnie sprawa trafiła do europejskiego sądu i może okazać się pierwszym wyłomem w prawie eutanazyjnym dla ponad 820 milionów Europejczyków w 47 państwach członkowskich Rady Europy podlegających jego orzeczeniom, w tym także dla Wielkiej Brytanii.
Robert Clarke, zastępca dyrektora ds. orzecznictwa w ADF International, który reprezentuje Toma Mortiera przed sądem, powiedział: - W tym przypadku obserwujemy tragiczne konsekwencje wejścia na równię pochyłą w stosowaniu eutanazyjnego prawa w Belgii. Według najnowszego belgijskiego raportu rządowego w ten sposób poddaje się eutanazji ponad sześć osób dziennie, a to prawdopodobnie jest tylko wierzchołek góry lodowej. Liczby ujawniają prawdę, że po uchwaleniu tych przepisów nie można kontrolować skutków stosowania eutanazji. Belgia weszła na trajektorię, która w najlepszym razie pośrednio mówi najsłabszym, że ich życie nie jest warte przeżycia.
Wspomóż obronę życia |
Rzeczniczka organizacji Right To Life UK, Catherine Robinson, powiedziała: - Zachowanie prawa do życia jest absolutnie niezbędne dla zdrowia społeczeństwa. Często zdarza się, że propagatorzy samobójstwa wspomaganego twierdzą, iż to dotyczy autonomii pacjenta i łagodzenia jego cierpienia, jednak wszędzie, gdzie wprowadzono podobne prawo, obserwujemy, że prawie zawsze wykracza się poza tę niewielką liczbę dozwolonych przypadków, jak ma to miejsce w Belgii. Dotyczy to zwłaszcza osób niepełnosprawnych, chorych psychicznie i z demencją. To jest nie do zaakceptowania i cuchnie eugeniką, która już dawno powinna zostać wyrzucona na śmietnik historii.
Więcej informacji nt. przesłuchań znanych ekspertów w Komisji Parlamentu Brytyjskiego na temat erozji eutanazyjnego prawa TUTAJ
Źródło: Right to Life UK, opracowanie własne – 4 stycznia 2022 r.