Dla działaczy pro-aborcyjnych użycie takich sformułowań jest równoznaczne z promowaniem aborcji na arenie międzynarodowej. Dlatego już na kilka tygodni przed tegorocznym szczytem dążyli do podjęcia przez grupę G7 tematu o bezwarunkowym dostępie do aborcji i wszelkich usług w zakresie zdrowie seksualnego i reprodukcyjnego.
W miesiącu poprzedzającym szczyt w Ise-Shimie zorganizowano w Tokio tzw. Globalną Konferencję Parlamentarzystów na rzecz Ludności i Rozwoju (GCPD). Konferencja, zorganizowana wspólnie przez Fundusz Ludnościowy Narodów Zjednoczonych (UNFPA) oraz Międzynarodową Federację Planowanego Rodzicielstwa (IPPF), stała się spotkaniem, na którym lobbowano w kierunku ogólnoświatowej radykalnej polityki pro-aborcyjnej.
Przyjęta na konferencji Deklaracja GCPD 2016 wzywała przywódców zebranych na szczycie G7, do uchylenia prawa o obronie życia i zwiększenie dostępu do aborcji. Zwolennicy przerywania ciąży domagali się "usunięcia barier prawnych" uniemożliwiających aborcję oraz do takiej interpretacji istniejących przepisów aborcyjnych, aby zapewnić kobietom nieskrepowany dostęp do przerywania ciąży.
Porozumienie liderów G7 w sprawie promowania "zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego" może w konsekwencji prowadzić do zwiększenia finansowania aborcji na całym świecie.
[Tłumaczenie i opracowanie własne HLI Polska na podstawie serwisu informacyjnego Population Research Institute via LifeSiteNews – 27.05.2016 r.]
Zdjęcie: Wikipedia (Lawrence Jackson - Official White House Facebook page) - Public Domain