Zło udaje dobro! Tak można podsumować działania legislacyjne we Francji pod pretekstem pandemii koronawirusa.
W środku nocy 1 sierpnia francuskie Zgromadzenie Narodowe, dosłownie w ostatniej chwili, przyjęło szereg skrajnie pro-aborcyjnych poprawek do ustawy bioetycznej, zgłoszonych przez szefa socjalistów Oliviera Faure'a. W efekcie przegłosowana ustawa wprowadza aborcję na żądanie aż do urodzenia się dziecka z powodu „stresu psychospołecznego”, eksperymentalne tworzenia hybryd ludzko-zwierzęcych oraz finansowanie z kieszeni podatnika zapłodnienia pozaustrojowego „in vitro” dla lesbijek i samotnych kobiet. Teraz ustawa trafi do Senatu.
Określenie „stres psychospołeczny” jest niezdefiniowanym terminem, użytym do uzasadnienia zabijania dzieci poczętych na każde życzenie aż do urodzenia. Dotychczas francuskie prawo dozwalało na aborcję do 12 tygodnia ciąży, a przypadki przekroczenia tego terminu wymagały akceptacji lekarza specjalistę i w zasadzie dotyczyły poważnych wad rozwojowych dziecka lub gdy ciąża zagrażała życiu kobiety. Po wejściu w życie nowej ustawy aborcja będzie nieograniczona pod pretekstem dyskomfortu psychicznego.
W tragiczną noc uchwalenia tej ustawy francuski biskup Bernard Ginoux z Montauban umieścił w Twitterze następujący wpis: Głosowanie ROKU! Tak umierają cywilizacje, a duch ludzki jest unicestwiany. Ci, którzy przyjdą po nas, znajdą się w wielkim niebezpieczeństwie. Odzwierciedlając nastroje społeczne bp Ginoux w wywiadzie dla francuskiego dziennika Valeurs Actuelles określił tę ustawę jako zło, które udaje dobro. I dodał: - To jest szantaż emocjonalny, ponieważ wykorzystywane są emocje, aby osłabić nasze zdrowie psychiczne. Tak umierają cywilizacje, a geniusz ludzi zostaje unicestwiony. – Zawsze uderza mnie w tych debatach, jak wielka energia jest wkładana w komplikowanie najprostszych rzeczywistości, np. fakt, że to kobieta i mężczyzna razem poczynają dziecko, a ojciec i matka mają komplementarne role – kontynuował.
Zauważyć należy, że w tym kontekście słowo „bioetyka” jest używane jako hasło do łamania zdroworozsądkowych realiów i praw biologicznych według niejasnych zasad. Zauważa to Derville i dodaje, że zaprzeczanie antropologicznym prawom w celu zanegowania komplementarnych ról mężczyzny i kobiety, którym każdy z nas zawdzięcza życie, jest tak niebezpieczna, jak igranie z ogniem.
Ze względu na istotne poprawki przegłosowane przez posłów, ustawa jeszcze w tym roku zostanie przekazana do Senatu, który może ponownie ją zmodyfikować. Następnie zostanie powołana Komisja Wspólna złożona z członków Senatu i Zgromadzenia Narodowego w celu przyjęcia kompromisowej wersji tekstu. W przypadku, gdy prace komisji okażą się fiaskiem, ostateczna decyzja należeć będzie do Zgromadzenia Narodowego.
Źródło: Church Militant/Life News/The Christian Institute – opracowanie własne – 11 sierpnia 2020 r.