Włoski Senat uchwalił ustawę o związkach cywilnych osób tej samej płci. Jej przyjęcie poprzedziły burzliwe spory polityczne oraz liczne protesty i manifestacje przeciwników i zwolenników uznania związków jednopłciowych.
Do jak najszybszej legalizacji partnerskich związków homoseksualnych wzywał premier Matteo Renzi i większość polityków jego centrolewicowej Partii Demokratycznej.
Argumentowano, że Włochy są ostatnim krajem Europy Zachodniej, który nie ma prawodawstwa dotyczącego związków homoseksualnych.
Przyjęcie senackiego projektu ustawy nastąpiło dopiero po wprowadzeniu do niego zmian, które obserwatorzy uznali za jego złagodzenie.
Przede wszystkim usunięto budzący najwięcej protestów artykuł o tzw. stepchild adoption. Tym angielskim terminem określano możliwość adopcji dziecka partnera w związku cywilnym.
Ponadto wykreślono również zapis o "wymogu wierności" w takim związku. W następstwie tych poprawek projekt zyskał poparcie koalicjanta Partii Demokratycznej, czyli tzw. Nowej Centroprawicy.
Związki cywilne nie zostały w ustawie zrównane z małżeństwami!
Teraz senacka ustawa trafi pod obrady Izby Deputowanych.
Ponadto wykreślono również zapis o "wymogu wierności" w takim związku. W następstwie tych poprawek projekt zyskał poparcie koalicjanta Partii Demokratycznej, czyli tzw. Nowej Centroprawicy.
Związki cywilne nie zostały w ustawie zrównane z małżeństwami!
Teraz senacka ustawa trafi pod obrady Izby Deputowanych.
[Na podstawie serwisu informacyjnego PAP (ml) - 25.02.2016 r.]
Zdjęcie: Wikipedia (F.Fouganthin - praca własna) - CC BY-SA 4.0