17 października 2015 r. w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach odbył się zjazd programowy Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia "Św. Jan Paweł II patronem obrońców życia i rodziny".
Zjazd miał charakter otwartego kongresu, w którym wzięło udział ponad 300 przedstawicieli ruchów obrony życia i praw rodziny z całej Polski. Patronat nad kongresem objął ks. kard. Stanisław Dziwisz, Metropolita Krakowski, który otworzył obrady.
Zwracając się do zebranych ks. kard. Dziwisz powiedział, że obrońcy życia są barierą dla płynących zagrożeń. "Dziękuję wam w imieniu Kościoła, zwłaszcza Kościoła w Polsce. Proszę was o czujność. I nie tylko jako bariera, ale propozycja na przyszłość. Bo trzeba wychowywać młode pokolenie, trzeba stawiać na rodzinę i bronić dziecka, zwłaszcza dziecka nienarodzonego" - zaznaczył.
Metropolita Krakowski poparł propozycję obrońców życia, św. by Jan Paweł II został ogłoszony ich oficjalnym patronem. "Ten tytuł przynależy mu się z natury. On to robił, ale wspiera i teraz" - powiedział ks. kard. Dziwisz.
Prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, dr Paweł Wosicki, odczytał list do Ojca Świętego Franciszka z prośbą o ustanowienie św. Jana Pawła II patronem obrońców życia. List podpisał ks. kard. Stanisław Dziwisz oraz przedstawiciele ruchów pro-life.
Święty Jan Paweł II wielokrotnie podkreślał fundamentalne znaczenie ochrony życia i godności każdego człowieka, od poczęcia do naturalnej śmierci, a także konieczność ochrony małżeństwa i rodziny, dla przetrwania mającej chrześcijańskie korzenie zachodniej cywilizacji.
Uczestnicy kongresu wysłuchali referatów prof. dr hab. med. Bogdana Chazana, dr Wandy Półtawskiej, ks. prof. dr. hab. Pawła Bortkiewicza, ks. dr. hab. Dariusza Oko, prof. dr hab. Alicji Grześkowiak, dr. inż. Antoniego Zięby oraz uczestniczyli w dwóch dyskusjach panelowych z udziałem m.in. europosłów: Marka Jurka i prof. KUL dr. hab. Mirosława Piotrowskiego.
Kongres został zorganizowany przez Polską Federację Ruchów Obrony Życia oraz Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka.