W Szczecinie powstało Hospicjum Perinatalne JESTEM. Proponuje ono pomoc dzieciom i ich rodzicom, a w nienarodzonych od początku widzi małego pacjenta.
Najpierw rodzice dostają informację, że pod sercem kobiety bije drugie serce – człowieka maleńkiego, niejednokrotnie wyczekanego, upragnionego, już ukochanego. Zaraz później pojawia się trudna diagnoza o nieuleczalnej, śmiertelnej chorobie, przez którą dziecko może umrzeć jeszcze przed porodem albo urodzić się, by żyć kilka chwil, dni lub tygodni.
– Zdarzały się sytuacje, że rodzice dowiadywali się o tym, iż lekarze nie chcą dalej prowadzić ciąży, jeżeli dziecko ma wadę letalną i może umrzeć – zwróciła uwagę Agnieszka Kardziejonek, położna i koordynator wsparcia w Hospicjum Perinatalnym JESTEM w Szczecinie.
Niejednokrotnie rodzice śmiertelnie chorego dziecka – zagubieni, mający wiele pytań – są zachęcani, by odebrać mu życie na wczesnym etapie jego rozwoju. Jednak każde życie jest cenne, każde chce być przyjęte. W całej Polsce jest ponad dwadzieścia ośrodków, w których rodzice chorego nienarodzonego dziecka mogą otrzymać pomoc w postaci perinatalnej opieki paliatywnej.
– Będą one wsparciem duchowym, medycznym dla tych rodzin, dla tych matek i ojców, którzy nie chcą zabijać dziecka i chcą, żeby ono się urodziło i nie będą ingerować w tę sferę jego życia – podkreślił socjolog, dr Jakub Koper.
Takie miejsca są między innymi w Bydgoszczy, Częstochowie, Gdańsku, Poznaniu, Wrocławiu, Zielonej Górze, a od 18 września również w Szczecinie, gdzie powstało Hospicjum Perinatalne JESTEM, które jest częścią Hospicjum Św. Jana Ewangelisty.
– Do tej pory województwo zachodniopomorskie było jedynym w Polsce, które nie ma hospicjum perinatalnego i właśnie dlatego je tutaj utworzyliśmy – tak, by dać pomoc tym wszystkim dzieciom (bo tu przede wszystkim chodzi o dzieci nienarodzone), ale także ich rodzicom i rodzinom – mówił ks. Andrzej Partika SAC.
W hospicjum rodzice otrzymują informację, w jaki sposób mogą opiekować się swoim chorym dzieckiem, kiedy już nie można go leczyć i jak towarzyszyć mu w czasie ciąży, jeśli w każdej chwili może odejść. Mogą oni usłyszeć przede wszystkim, że w swojej tragicznej sytuacji nie są sami. Hospicjum Perinatalne JESTEM powstało również z myślą o medykach, by pomóc im opiekować się pacjentami. Pracuje tu zespół specjalistów, liczący łącznie prawie trzydzieści osób.
– W naszym zespole są ginekolodzy, neonatolodzy, psychologowie, położne, doradcy laktacyjni – osoby, które na co dzień świadczą pomoc w opiece okołoporodowej – wskazała Agnieszka Kardziejonek.
Hospicjum pomaga również rodzicom przejść przez trudny czas żałoby po starcie dziecka.
– Zarówno rodzice, jak i medycy mogą się skontaktować z nami pod numerem telefonu 665006444, a także za pośrednictwem naszego profilu na Facebooku. Wszystkie informacje odnajdziecie Państwo na stronie [www.hospicjumjestem.pl] – poinformowała Agnieszka Kardziejonek.
Hospicjum Perinatalnemu JESTEM patronuje Fundacja Małych Stópek.
[Za: radiomaryja.pl]
Wspomóż obronę życia |