Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life
Unsplash/gautam-arora

      U dziecka z trudnościami w czytaniu i pisaniu, które nie otrzyma odpowiedniego wsparcia, nieuchronnie pojawiają się niepowodzenia szkolne, które z czasem mogą doprowadzić do rozwoju wtórnych zaburzeń emocjonalnych. Lepiej więc nie lekceważyć pierwszych objawów dysleksji rozwojowej u dzieci. Dobrze też pamiętać, że dysleksja nie uniemożliwia uzyskiwania wielkich nawet osiągnięć. W gronie dyslektyków znajdziemy I. Newtona, J.Ch. Andersena i Agatę Christie.

 

Określenie: „dysleksja rozwojowa” oznacza specyficzne trudności w czytaniu i pisaniu występujące u dzieci o prawidłowym rozwoju umysłowym, spowodowane zaburzeniami niektórych funkcji poznawczych, motorycznych oraz ich integracji, które są uwarunkowane nieprawidłowym funkcjonowaniem układu nerwowego – czytamy na stronie Polskiego Towarzystwa Dysleksji. 

Problem ten występuje niestety dość często – szacuje się, że średnio u 10-15 proc. uczniów, w tym u około 4 proc. w stopniu bardzo nasilonym, który można określić głęboką dysleksją.

Do wspomnianych wcześniej specyficznych, charakterystycznych trudności, występujących w dysleksji rozwojowej, należą m.in.:  

  • trudność w uczeniu się czytania (czyli dysleksja sensu stricto), 
  • trudność w opanowaniu zasad poprawnej pisowni - czyli ortografii (tzw. dysortografia), 
  • niski poziom graficzny pisma (tzw. dysgrafia). 

    Choć trudności te zwykle ujawniają się czy też są zauważane dopiero w szkole, to jednak eksperci podkreślają, że już w okresie przedszkolnym da się zauważyć różne objawy mogące wskazywać na to, że dziecko może być w grupie ryzyka dysleksji. Do tych wczesnych objawów należą m.in.: 

    • opóźniony rozwój mowy, wadliwa wymowa, trudności z wypowiadaniem złożonych słów, błędy gramatyczne, trudności z różnicowaniem głosek podobnych oraz z wydzieleniem sylab, 
    • mała sprawność i koordynacja ruchów podczas zabaw ruchowych, samoobsługi, a także rysowania i pisania (np. tzw. brzydkie pismo), 
    • trudności z wykonywaniem układanek i odtwarzaniem wzorów graficznych, 
    • oburęczność, mylenie prawej i lewej ręki, 
    • mylenie liter podobnych pod względem kształtu (p-b-d-g), opuszczanie liter, tzw. pismo zwierciadlane, błędy ortograficzne, 
    • powolne czytanie i pisanie.

    W kontekście wczesnego rozpoznawania dysleksji warto  też znać podstawowe czynniki ryzyka, które wiąże się z występowaniem tej przypadłości. Zalicza się do nich m.in.: 

    • predyspozycje genetyczne (na co może wskazywać np. wcześniejsze występowanie tego problemu w rodzinie), 
    • zmiany anatomiczne i zaburzenia fizjologiczne układu nerwowego (występujące m.in. w czasie ciąży i porodu o nieprawidłowym przebiegu). 

    Dysleksja jest zatem zaburzeniem o podłożu neurobiologicznym - uwarunkowanym subtelnymi zmianami w zakresie struktury i funkcjonowania mózgu, które powstają najczęściej w okresie prenatalnym. 

    Według zgodnej opinii ekspertów, wczesne rozpoznanie ma kluczowe znaczenie dla przyszłości dziecka dotkniętego dysleksją. Dlaczego? 

    Zaniedbanie środowiskowe oraz brak szybkiej interwencji pogłębiają zaburzenia i trudności dziecka” – czytamy na stronie Polskiego Towarzystwa Dysleksji. 

    Niepowodzenia szkolne dziecka mogą prowadzić do wtórnych zaburzeń emocjonalnych, dlatego tak ważne jest wczesna diagnoza i objęcie go odpowiednią opieką i wsparciem. Badania pokazują, że osoby z dysleksją  korzystające z terapii rozwijają wiele bardzo korzystnych cech przydatnych w pokonywaniu trudności, takich jak wytrwałość, wysokie kompetencje społeczne, motywacja itp.” – czytamy w poradniku pt. „Czy moje dziecko jest zagrożone dysleksją?, opublikowanym przez Instytut Badań Edukacyjnych. 

    Autorzy tego opracowania podkreślają, że dysleksja poprzez trudności w czytaniu, pisaniu i mówieniu, może przekładać się na trudności nie tylko w nauce takich przedmiotów szkolnych jak matematyka, historia czy biologia, lecz także w nauce muzyki lub nawet wychowaniu fizycznym. 

    W efekcie dziecko z dysleksją może nabawić się różnych problemów emocjonalnych, takich jak: lęk, zaniżona samoocena, wycofanie, a także zaburzenia nastroju – w tym depresja. 

    Wczesne rozpoznanie i wczesna interwencja są bardzo ważne również dlatego, że dysleksja w dorosłym życiu może ograniczać możliwość wykonywania z sukcesem wielu zawodów – tych, które wymagają szybkiego zapamiętywania i przetwarzania informacji mówionych lub pisanych. 

    Objawy dysleksji nie ustępują z wiekiem – towarzyszą człowiekowi przez całe życie, dlatego osoba z dysleksją potrzebuje wsparcia terapeutycznego i specjalistycznych działań edukacyjnych, aby zminimalizować jej skutki w codziennym życiu – czytamy we wspomnianym poradniku. 

    Jak pomóc dziecku z dysleksją

    Dzieci z dysleksją mają odmienne potrzeby edukacyjne niż ich „typowi” rówieśnicy. W związku z tym potrzebują: 

    • metod nauczania dostosowanych do ich indywidualnych potrzeb, 
    • pomocy specjalistów: psychologów, logopedów, pedagogów i terapeutów. 
  • Optymistyczne jest jednak to, że dysleksja generalnie nie przekreśla perspektyw dziecka na przyszłość, pod warunkiem, że otrzyma ono na czas odpowiednie wsparcie. 

    Osoby z dysleksją co prawda doświadczają wielu trudności, ale zdecydowana większość z nich z powodzeniem kończy szkoły i studia. Osoby z dysleksją równie często jak inne stają się wybitnymi specjalistami w wielu dziedzinach, o ile otrzymają, zwłaszcza w dzieciństwie, odpowiednie wsparcie – piszą eksperci Instytutu Badań Edukacyjnych. 

    W sytuacji, gdy rodzic podejrzewa u dziecka dysleksję pierwsze kroki po pomoc najlepiej skierować do poradni pedagogiczno-psychologicznej działającej w rejonie zamieszkania. Pracujący tam specjaliści dokonają pogłębionej diagnozy i dadzą rodzicom (bądź opiekunom) dziecka zalecenia dotyczące dalszych kroków w zakresie wspomagania rozwoju, terapii i edukacji. 

    Na koniec warto wymienić kilka uniwersalnych zaleceń dla rodziców i opiekunów, dotyczących wspierania dzieci z dysleksją: 

    • dostosuj wymagania wobec dziecka do jego możliwości w tych zadaniach, które sprawiają mu trudność (np. poprzez mniejsze porcje materiału do zapamiętania, dłuższy czas na wykonanie zadania),  
    • staraj się, aby wprowadzane ćwiczenia bardziej przypominały zabawę, niż naukę, stosuj w tym celu przyjazne i atrakcyjne pomoce edukacyjne, a także metody pracy działające na różne zmysły (wielozmysłowe),  
    • nie karz dziecka za niepowodzenia, a za to podkreślaj i chwal najmniejsze postępy, 
    • nie przemęczaj dziecka – w przeciwnym wypadku efekty jego pracy będą minimalne, 
    • rozmawiaj z dzieckiem na temat dysleksji i innych trudności w uczeniu się, 
    • bądź „rzecznikiem” praw swojego dziecka, 
    • znajdź dodatkowego nauczyciela do pomocy albo/ i terapeutę, 
    • buduj i wspieraj samoocenę dziecka, 
    • pomagaj dziecku w pracy domowej, a także w planowaniu i organizowaniu czasu. 

Źródła „Czy moje dziecko jest zagrożone dysleksją?”, poradnik dla rodziców, wydany przez Instytut Badań Edukacyjnych. 

[Za: zdrowie.pap.pl/W.Szczepaniak, zdj. Unsplash]

 

Wspomóż obronę życia

BLIK_LOGO_RGB