Deutsch (Deutschland) 
Українська (Україна) 
Русский (Россия) 
Polski (PL) 
English (United Kingdom) 
|
Drodzy Przyjaciele! Z terenów powodzi właśnie wrócili przyjaciele, którzy pojechali pomagać. To, co opowiadają, wręcz budzi grozę. Nikt z nas nie chciałby czegoś takiego doświadczyć, nawet w niewielkiej części. Oficjalne statystyki nie mówią wszystkiego! Pomoc jest nadal bardzo potrzebna. To, o czym pisaliśmy wcześniej nadal jest bardzo aktualne. Nasza decyzja, że szybko przekazujemy dużą sumę na środki czystości, była słuszna, bo liczy się także czas. Do dnia dzisiejszego na nasze konto wpłynęło 8676,- zł, a przez PayU 6710,- zł, co w sumie daje 15386,- zł. W obu przypadkach dwie osoby wpłaciły po 1200,- zł. Dziękuję! Pomoc od Przyjaciół ratuje naszą pustą skarbonkę na razie na poziomie jednej trzeciej. Liczymy na dalsze wsparcie Przyjaciół. Nadal przygotowujemy wyprawki dla nowo narodzonych dzidziusiów i ich mam. Proszę zwrócić uwagę, że na naszej stronie www.hli.org.pl pojawiła się nowość – możliwość wpłaty poprzez BLIK, co jest szybsze i łatwiejsze. Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz DZIĘKUJĘ! Ewa Kowalewska |
Drodzy Przyjaciele!
Wszyscy wiemy, że katastrofalna powódź na południu Polski doprowadziła do dramatów wielu rodzin, których członkowie zostali dosłownie „tak jak stali”, ciesząc się, że nie stracili życia.
Media nie szczędzą nam szokujących obrazów, jak wielka jest ta tragedia. Dla wielu rodzin, które straciły wszystko, odbudowa będzie trwała przez lata.
Polacy w takich sytuacjach nie zawodzą. Pokazują, jak wiele potrafią ofiarować! Jednak dużo problemów pozostaje. Porusza nas, że obok sporego szumu medialnego i przepychanek politycznych, nikt jakoś nie mówi o pomocy dla kobiet w ciąży.
Pomagaliśmy kiedyś matce w zaawansowanej ciąży, której dom spłonął. Stracili wszystko! Dziecko lada chwila miało się urodzić, a cała wyprawka przygotowywana dla niego poszła z dymem. Nic nie ocalało! Wtedy ratunkiem pierwszej potrzeby była wyprawka od Przyjaciół. Dzisiaj jest znacznie gorzej, bo zniszczone zostały całe miasta i wsie, a nie tylko jeden dom.
Kiedy fundacje działają wspólnie, możliwości są większe. Nasz Klub jest członkiem Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia. Jest to wspaniała płaszczyzna współpracy i wymiany doświadczeń. W obecnej sytuacji podjęliśmy współpracę z Bractwem Małych Stópek ze Szczecina. Nie jest żadną tajemnicą, że jak się kupuje duże ilości, można uzyskać lepsze ceny. Transport też jest tańszy.
Wyobraźmy sobie, że przez nasz dom przepłynęła rzeka pełna błota i fekaliów. Wodę już wypompowano, myjką ciśnieniową z grubsza się obmywa i wszystko zaczyna wysychać. O zapachach nie wspomnę. Teraz, dopóki jest jeszcze ciepło, trzeba się zabrać za sprzątanie. Postanowiliśmy więc wykopać głęboką dziurę w naszej skarbonce i zakupić chemię gospodarczą za prawie 50 tysięcy złotych. Liczę, że pomożecie tę wyrwę zapełnić.
Premier ogłosił, że stawka 0% VAT dla powodzian będzie przekazywana między innymi przez organizacje OPP, takie jak nasza. Niestety, żadna hurtownia nie wie czy można taką fakturę wystawić. Na dzień dzisiejszy zapłaciliśmy z VAT-em, czyli ponad 9 tysięcy złotych wziął skarb państwa. Hurtownia nam obiecuje, że jak tylko będzie mogła, zrobi korektę faktur lub zwróci VAT, albo da więcej towaru. Na razie jednak zwolnienie VAT-u dotyczy tylko przedsiębiorców, a nie organizacji pozarządowych, które z reguły nie są płatnikami VAT-u.
Nadal jednak najbardziej niepokoi nas sytuacja kobiet w ciąży. Dziecko się rodzi niezależnie od sytuacji, a stres i przemęczenie mogą poród znacznie przyspieszyć. Wcześniej przygotowane, dzięki pomocy Przyjaciół, wyprawki dla matki i noworodka już się nam skończyły. Potrzebujemy więcej!
Każda kobieta w ciąży, która się do nas zwróci, powinna taką wyprawkę otrzymać. Oczywiście sprawdzimy jej sytuację i rzeczywiste potrzeby.
Liczmy na pomoc Przyjaciół!
Wyprawka dla noworodka kosztuje co najmniej 900 zł. Dodatkowo konieczny jest pakiet higieniczny dla mamy – kolejne 300 zł. Ubranka staramy się dołączać używane, czyste i prawie jak nowe, które do nas przysyłacie.
Nadal prowadzimy Punkt Pomocy Rzeczowej. Dajcie nam rzeczy po Waszych dzieciach czy wnukach. Także zabawki i akcesoria szkolne czy buciki, tak potrzebne na zimę dla starszych dzieci.
Nasz adres: Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia, Jaśkowa Dolina 47/1A, 80-286 Gdańsk Można zostawiać w biurze zaprzyjaźnionej firmy ContactService na parterze w tym samym budynku w godz. 9:00 do 16:00 w dni powszednie.
lub przesłać do paczkomatu „InPost-u” – obok naszego biura – nr paczkomatu GDA 143M Jaśkowa Dolina 47, 80-286 Gdańsk (maks. wymiary paczki: 31/38/64 cm, maks. waga 25 kg, Adresat: Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia, tel. 501-509-961 (tylko do obsługi paczek), e-mail:
Dużo rzeczy musi być jednak nowych, np. pieluszki, środki higieniczne itd. Jeżeli kupujemy je w hurcie, jest znacznie taniej.
Jak zawsze liczymy na Przyjaciół. Pomóżcie!
Przekazując 50,- 100,- 200-, 500-, 900,- czy 1200 zł na całą wyprawkę i dla matki, i dla dziecka – ile kto może – pomagacie tym mamom przetrwać i uwierzyć, że pomimo olbrzymich trudności dadzą sobie radę! Serdecznie Wam dziękujemy!
Swój Dar Serca można przekazać TUTAJ
Dla osób z zagranicy TUTAJ
W imieniu KPLŻ
Ewa H. Kowalewska
Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia
Human Life International - Polska