ONZ przyjęło Cele Zrównoważonego Rozwoju (SDG - Sustainable Development Goals) na przyszłe 15 lat. Część postanowień budzi uzasadnione wątpliwości, ponieważ są wśród nich postulaty upowszechniania tzw. praw reprodukcyjnych i seksualnych. Ponadto niektóre sformułowania dokumentu są na tyle niejednoznaczne, że wymagają interpretacji. Kto jej dokona?
W dniach 26-28 października br. w Bangkoku odbywało się spotkanie grupy roboczej państw i innych podmiotów na temat „wskaźników” oceniających wypełnianie przez poszczególne kraje postanowień SDG.
Podczas tego spotkania zabrakło przedstawicieli Polski. To był poważny błąd, ponieważ rozpatrywano tam zagadnienia niezwykle istotne: ochronę życia ludzkiego na wczesnym etapie rozwoju oraz ochronę konstytucyjnych praw rodziców.
Na początku listopada br. ustalenia z Bangkoku poddane zostały szybkim i mało transparentnym konsultacjom. Polska również nie zajęła żadnego stanowiska. W efekcie dominujący głos miały środowiska radykalne. Efekty są następujące:
3.7 Do 2030 roku, zapewnić powszechny dostęp do usług zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego, w tym planowania rodziny, informacji i edukacji oraz wprowadzić zdrowie reprodukcyjne do krajowych strategii i programów.
5.6 Zapewnić powszechny dostęp do zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego oraz praw reprodukcyjnych, jak uzgodniono w ramach Programu Działania Międzynarodowej Konferencji na rzecz Ludności i Rozwoju oraz Pekińskiej Platformy Działania i dokumentów konferencji przeglądowych.
Postulaty te interpretowane mogą być w sposób ograniczający konstytucyjne gwarancje ochrony życia ludzkiego oraz prawa rodziców do wychowywania dzieci. Natomiast proponowane wskaźniki będą wywierać presję w kierunku promowania antykoncepcji i seksualizacji dzieci poprzez edukację.
Uzgadniane obecnie wskaźniki zmierzają do tego, by tzw. usługi zdrowia reprodukcyjnego (w tym aborcja) były zapewnione małoletnim (dzieciom i młodzieży) bez wiedzy i zgody rodziców.
Ostateczny kształt wskaźników wypracowany ma być w marcu 2016 r. (47. Sesja Komisji Statystycznej ONZ). Dlatego zainicjowano petycję do Ministra Spraw Zagranicznych, w której można apelować o aktywny udział Polski w pracach nad wskaźnikami realizacji Celów Zrównoważonego Rozwoju.
Brońmy suwerenności Polski w ONZ!
[Na podstawie serwisu informacyjnego: Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris – 19.11.2015 r.]
Zdjęcie: Wikipedia, United Nations Headquarters in New York City (Neptuul – praca własna). Licencja CC BY-SA 3.0.