Ulotki do pobrania i rozpowszechniania TUTAJ
Coraz częściej słychać, że władze administracyjne w kolejnych państwach zabierają rodzicom ich dzieci z błahego powodu. Najbardziej znane są przypadki z Niemiec, Szwecji i Norwegii. Dotknęło to także polskich rodzin, gdyż wielu rodaków wyjechało do pracy za granicą. Zabierając ze sobą dzieci, często nie zdają sobie sprawy, że narażają się na trwałe rozbicie rodziny.
Tym razem afera dotyczy Włoch. Ponoć takiego skandalu jeszcze nigdy nie było. W prowincji Reggio Emilia rozbito siatkę przestępczą, która obejmowała przedstawicieli władz lokalnych, pracowników socjalnych, lekarzy, psychologów oraz psychoterapeutów, którzy byli powiązani z pozarządową organizacją „Hansel & Gretel” (Jaś i Małgosia). Sześć osób aresztowano, a wobec kolejnych 10 podjęto środki zapobiegawcze. Łącznie prokuratura uznała za podejrzane 26 osób.
Słodycze, frytki, pizza i inne przetworzone, wysokotłuszczowe jedzenie może spowodować trwałe uszkodzenie plemników, ostrzegają naukowcy z Uniwersytetu Harvarda.
Ostatnie miesiące dowodzą, że w Polsce forsowana jest bezprecedensowa zmiana kulturowa, mająca na celu m.in.: obniżenie rangi małżeństwa i rodziny, zmarginalizowanie wpływu wartości chrześcijańskich na życie narodu, pozbawienie rodziców prawa do decydującej roli w wychowaniu dzieci czy podważenie prawa do ochrony ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci.
Pani Buffone, która mieszka w kanadyjskiej prowincji Ontario była mocno zaniepokojona pełnym niepokoju zachowaniem swojej 6-letniej córeczki. Z rozmów z dzieckiem dowiedziała się, że nauczycielka w szkole przeprowadza z dziećmi lekcje na temat tożsamości płciowej, o czym rodzice nie byli poinformowani. Dzieciom pokazano kontrowersyjny film pt. On, ona i oni – Gender: Queer Kid Stuff # 2, który tłumaczył, że niektórzy ludzie nie są ani dziewczynkami, ani chłopcami. Tezę tę autorytatywnie powtarzała nauczycielka, mówiąc dzieciom, że: nie ma czegoś takiego jak dziewczynki czy chłopcy. Lekcje na ten temat były prowadzone przez cały semestr. Nauczycielka nieustannie powtarzała, że dziewczynki nie są prawdziwe i chłopcy nie są prawdziwi, wywołując coraz większy lęk u dziecka. Podważenie tożsamości bycia dziewczynką powodowało u małej wielką dezintegrację i niepokój, który nie mijał, pomimo upływającego czasu. Mocno zaniepokojeni rodzice stwierdzili, że szkoła wprowadza treści ideologiczne, które dyskryminują ich dziecko jako dziewczynkę, co zaburza jej rozwój.
Ludzkie życie zaczyna się w momencie poczęcia. Wystarczy zacytować jeden z najlepszych podręczników embriologii człowieka: „Ludzki rozwój zaczyna się w momencie zapłodnienia, kiedy plemnik łączy się z oocytem (komórka jajowa) w celu uformowania pojedynczej komórki zwanej zygotą. Ta wysoce wyspecjalizowana totipotencjalna komórka wyznacza początek każdego z nas jako wyjątkowej jednostki” [(K.L.Moore, T.V.N. Persaud i M.G. Torchia „The developing human : clinically oriented embryology” /Rozwijający się człowiek: embriologia kliniczna/ (2015, wyd. 10)].
To wielki sukces polskiej inicjatywy w ochronie dzieci! Rada UE opowiedziała się za wprowadzeniem poprawki zainicjowanej przez polskie ministerstwo sprawiedliwości do rozporządzenia Bruksela II BIS, które reguluje współpracę w sprawach rodzinnych i małżeńskich. Zwiększa ona ochronę dzieci i zapewnia praktyczną realizację gwarancji zawartych w Konwencji ONZ o prawach dziecka. Polskie Ministerstwo Sprawiedliwości przez dwa lata negocjowało zwiększenie ochrony tożsamości dzieci w zakresie prawa do ochrony własnej kultury, tradycji, języka i religii w postępowaniach o ustanowienie pieczy zastępczej. Mają one trafiać do rodzin z podobnego kręgu kulturowego, a najlepiej do krewnych z kraju pochodzenia dzieci.
Kobiety, które pracują w irlandzkich liniach lotniczych są zmuszane do przerwania ciąży pod groźbą wyrzucenia z pracy. Pracodawcy stawiają ten warunek już przy zatrudnianiu. Problem w tym, że większość z pilotek pracuje na zasadach samozatrudnienia. Jest to wygodne dla pracodawcy, który może stawiać znacznie wyższe warunki pracy, niż przy normalnym zatrudnieniu pracownika na etat. Takie samozatrudnienie obejmuje co najmniej połowę wszystkich pilotów, obsługujących linie lotnicze zarejestrowane w Irlandii.
W dniu 26 czerwca br. Trybunał Konstytucyjny w Polsce wydał wyrok w głośnej sprawie drukarza z Łodzi, który odmówił wykonania druku plakatów fundacji LGBT (lesbijek, gejów, biseksualistów, transwestytów) argumentując, że sprzeciwia się to jego przekonaniom, jest niezgodne z sumieniem i wyznawaną wiarą. Trybunał uznał za niezgodny z Konstytucją RP przepis Kodeksu wykroczeń, który zabraniał odmowy wykonania usługi dla klienta. Tym samym przyznał słuszność argumentacji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego.
Londyński Sąd Opiekuńczy wydał nakaz wykonania aborcji u liczącej dwadzieścia kilka lat kobiety niepełnosprawnej intelektualnie. Z wnioskiem o możliwość przerwania ciąży bez zgody pacjentki wystąpili lekarze National Health Service (NHS, odpowiednik polskiego ZUS) opiekujący się kobietą. Argumentowali, że aborcja leży w jej najlepszym interesie. Nie mają bowiem pewności, że kobieta poradzi sobie z porodem, a zdrowienie po cesarskim cięciu też może mieć skomplikowany przebieg.
Rząd francuski przekazał projekt ustawy o wspomaganej medycznie prokreacji do dyskusji w Parlamencie. Jest to realizacja obietnic wyborczych prezydenta Macrona o powszechnym dostępie do usług „in vitro”.
Ustawa będzie zaprezentowana Zgromadzeniu Narodowemu już 26 lipca br. Ta propozycja wprowadza prawo do stosowania „in vitro” dla wszystkich kobiet, również samotnych i żyjących w związkach lesbijskich. Prawa dziecka do posiadania ojca i matki są całkowicie zignorowane. Po uzyskaniu dostępu do tekstu tej ustawy rozpoczęła się gorąca dyskusja na temat wielu zawartych w niej kontrowersyjnych propozycji. We Francji obecnie stosowanie „in vitro” jest prawnie ograniczone tylko dla par heteroseksualnych w wieku płodnym, żyjących co najmniej dwa lata w stałym związku, gdy przynajmniej jeden z partnerów został po badaniach uznany za bezpłodnego lub przenoszącego ciężką chorobę dziedziczną.
Okrutna śmierć 10-letniej Kristiny z Mrowin poruszyła całą Polskę. Na pogrzebie były białe róże, a ludzie ubrani na biało i niebiesko, w ulubionych kolorach zmarłej dziewczynki. Odczytano list matki Kristiny i fragmenty pamiętnika pisanego przez lata dla kochanej córeczki. To wzruszające świadectwo kochającej matki, która musiała walczyć o życie swojego dziecka i własne, gdyż już na początku ciąży wykryto u niej raka jajnika. Udało się uratować je obie!
Dużym wydarzeniem skupiającym obrońców życia z 14 krajów był kongres odbywający się w dniach 21 i 22 czerwca br. w Rzeszowie.
Należy podkreślić, że było to wspólne „dzieło” tak instytucji państwowych, jak i organizacji pozarządowych. W realizacji tego projektu pomógł Marszałek Województwa Podkarpackiego. Wśród organizatorów był także Kliniczny Szpital Wojewódzki nr 2 im. św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie, Uniwersytet Rzeszowski oraz Fundacja „Życiu Tak” im. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Partnerami kongresu było Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich oraz światowa organizacja katolickich ginekologów i położników „MaterCare International”, której polskiej filii przewodniczy prof. Bogdan Chazan. Patronatu honorowego udzieliło Ministerstwo Zdrowia, abp Adam Szal metropolita przemyski oraz bp Jan Wątroba z Rzeszowa.