Ulotki do pobrania i rozpowszechniania TUTAJ
Tysiące karetek pędzą do szpitala, aby ratować kobiety, które dostały krwotoku i innych poważnych powikłań po zażyciu pigułki aborcyjnej w zaciszu domowej prywatności. Setki tysięcy zwijają się bólu. Inne już nigdy nie będą miały dzieci. Świadomość, jak bardzo niebezpieczny jest ten farmakologiczny środek poronny jest w społeczeństwie prawie żadna! Tymczasem pod pretekstem pandemii w wielu krajach dopuszczono te środki do prywatnego stosowania, zaledwie po teleporadzie u lekarza.
Hiszpańska minister równości z ramienia radykalnie lewicowej partii Podemos, Irene Montero, opowiedziała się za prawem kobiet do bezpiecznej, publicznej i bezpłatnej aborcji na terenie całego kraju. Zagwarantujemy to! – dodała, a wcześniej zobowiązała się do wzmocnienia bezpieczeństwa terenów przed placówkami aborcyjnymi, gdzie organizacje pro-life często organizują protesty.
Najstarsza na świecie, renomowana instytucja prowadząca badania opinii publicznej – Instytut Gallupa – opublikowała wyniki nowych sondaży w USA na temat aborcji. Wyniki jednoznacznie wykazują utrzymujące się nastroje w obronie życia. Większość ludzi stwierdza, że albo są za całkowitym ograniczeniem prawa zezwalającego na zabijanie nienarodzonych dzieci, albo za dużymi ograniczeniami. Ten trend utrzymuje się od wielu lat.
W 1993 roku moja mama dowiedziała się, że jest w kolejnej w ciąży – ze mną. Jestem jej trzecim dzieckiem, a wcześniejsze ciąże były bardzo trudne i skomplikowane z powodu jej problemów zdrowotnych. Byłam kompletną niespodzianką, ponieważ lekarze powiedzieli jej, że już nie będzie mogła ponownie zajść w ciążę. Pomimo silnej presji ze strony wielu lekarzy, którzy usilnie namawiali, aby przerwać tę ciążę, którą określali jako „wysokiego ryzyka”, moja mama odważnie im się opierała i prosiła, aby dali szansę na życie nam obojgu. Była zdeterminowana i wreszcie znalazła życzliwego lekarza, który zaoferował jej pozytywną opiekę medyczną, aby pomóc i mojej mamie, i mnie.
Akcja odbywała się w piątek 4 czerwca br. w placówce aborcyjnej w dzielnicy Manhasset w Nowym Jorku. Policja aresztowała czterech protestujących – w tym katolickiego księdza o. Fidelisa Mościńskiego, 51-letniego franciszkanina z Nowego Jorku. Te osoby zostaną oskarżone i postawione przed Sądem Miejskim. Każdemu z nich grozi kara do 30 dni więzienia oraz grzywna w wysokości 500 dolarów.
We wtorek 1 czerwca Sąd Najwyższy USA odrzucił apelację firmy Johnson & Johnson o kasację wyroku sądu stanowego w Missouri w sprawie zasypki dla dzieci, która wywołała raka jajnika u kobiet. Firma ta musi wypłacić 2 miliardy 100 milionów dolarów odszkodowań dla 22 kobiet, które złożyły pozwy za spowodowanie u nich groźnej choroby na skutek stosowania tej zasypki. Firma Johnson & Johnson twierdziła, że wyrok sądu stanowego nie był sprawiedliwy i żądała jego kasacji. Początkowo sąd stanowy zasądził odszkodowanie wysokości 4,7 miliarda dolarów. W kolejnej instancji w czerwcu 2020 roku sąd apelacyjny w stanie Missouri sumę tę zmniejszył do 2,1 miliarda, a obecnie Sąd Najwyższy zatwierdził tę decyzję.
Życie ludzkie musi być prawnie chronione od poczęcia, a zabijanie embrionów jest niedopuszczalne, nawet w celach naukowych i medycznych – potwierdza nowy dokument przyjęty przez Powszechną Radę Obecności Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej w dniu 1 czerwca br. W katedralnym soborze Chrystusa Zbawiciela w Moskwie odbyło się ważne spotkanie Powszechnej Rady Obecności Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Do zadań Rady należą duchowni hierarchowie i liderzy świeccy, których zadaniem jest omawianie zagadnień poruszanych na posiedzeniach Rady Lokalnej Prawosławnej Cerkwi Rosyjskiej.
Światowe Stowarzyszenie Medyczne (WMA) podjęło prace nad wprowadzeniem zmian w Międzynarodowym Kodeksie Etyki Lekarskiej (ICoME). Głównym celem jest ograniczenie zakresu sprzeciwu sumienia. Jak podano w komunikacie prasowym WMA: członkowie i obserwatorzy grupy roboczej, reprezentujący ponad 15 krajów, dokładnie przeanalizowali dokument, aby określić, czego może brakować w ICoME, co można uznać za zbędne, a co potencjalnie może być sformułowane inaczej.
W środę 2 czerwca br. kanadyjscy posłowie odrzucili w pierwszym czytaniu ustawę C-233, która miała zakazać stosowania aborcji w celu selekcji płci. Ustawa nie została przekazana do komisji w celu kontynuowania prac. Jak pokazuje praktyka, selekcja ta dotyczy przede wszystkim dziewczynek i występuje wszędzie, gdzie aborcja na życzenie jest dozwolona. Problem od dawna był traktowany jako bardzo poważny, zakłócający strukturę społeczeństwa, czego najbardziej krańcowymi przykładami są Chiny (brak 72 mln kobiet) czy Indie brak (24 mln kobiet). Sytuacja w Kanadzie pokazuje, że problem narasta, a wszelkie usiłowania powstrzymania tego procederu są hamowane z przyczyn ideologicznych.
Wszystkie osoby, które doświadczyły utraty dziecka w rodzinie – w wyniku poronienia, w wypadkach komunikacyjnych, na skutek chorób onkologicznych czy też śmierci samobójczej – zaproszone są w sobotę 5 czerwca do udziału w czwartej już Ogólnopolskiej Pielgrzymce Rodzin Dzieci Utraconych do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach. Pielgrzymi wezmą m.in. udział w Eucharystii oraz w nabożeństwie zawierzenia dzieci Bożemu Miłosierdziu. Modlitwie przewodniczyć będzie ks. prof. Lucjan Szczepaniak SCJ, lekarz i kapelan Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie.
Nie przystępujemy do walki, aby zwyciężyć. My, w naszej walce wychodzimy od zwycięstwa, które odniósł Jezus – napisał abp Olivier de Germay, prymas Galii, zachęcając francuskich katolików, by nie ulegali zniechęceniu wobec podjętej właśnie kolejnej próby przeforsowania w parlamencie nowego prawa o bioetyce. Słowa o walce w ustach nowego arcybiskupa Lyonu nie powinny nikogo dziwić. Zanim został kapłanem, podobnie jak św. Marcin, był żołnierzem, a dokładniej oficerem komandosów. Tym razem odniósł się jednak do walki duchowej – w którą wchodzi się poprzez wiarę, post i modlitwę. Prymas zapewnia wszystkich, którzy są już znużeni przeciągającymi się zmaganiami w obronie życia, dziecka i rodziny, że zwycięstwo leży po stronie miłości i życia.
Chińska Agencja Informacyjna Xinhua poinformowała, że na posiedzeniu Biura Politycznego Komitetu Centralnego rządzącej niepodzielnie Komunistycznej Partii Chin (KPCh), któremu przewodniczył sekretarz generalny partii i przywódca kraju Xi Jinping, podjęto decyzję o wyrażeniu zgody na posiadanie przez chińskie rodziny trójki dzieci. Na spotkaniu podkreślono konieczność udzielenia aktywnej odpowiedzi na problem starzenia się społeczeństwa, który jest powiązany z rozwojem kraju, dobrobytem mieszkańców i bezpieczeństwem państwa – przekazała chińska agencja. Na razie nie podano, kiedy planowane zmiany mają zostać wprowadzone w życie, ale prawdopodobnie już wkrótce.