Ulotki do pobrania i rozpowszechniania TUTAJ
Zamiast kary, nowy intratny etat – znana aborcjonistka Savita Ginde, była wiceprezes największego w USA biznesu aborcyjnego, pomimo oskarżeń o handel organami abortowanych dzieci, została mianowana nowym dyrektorem naczelnym niezależnego ośrodka aborcyjnego w Boulder Valley – Women’s Health Center – w Kolorado. Placówka ta działa nieprzerwanie od 1973 roku.
Mija siedem miesięcy od legalizacji eutanazji w Nowej Zelandii. W tym czasie na mocy nowych przepisów uśmiercono 143 osoby.
„The New Zealand Herald" podał dane, które wskazują, że do czerwca wnioski o poddanie się wspomaganemu samobójstwu złożyło 400 osób, a 143 zmarły wskutek tak zwanej eutanazji.
Rzeczypospolita opublikowała oficjalne dane dotyczące legalnych aborcji w Polsce za ubiegły rok. Wykonano ich 107, co jest najmniejszą liczbą od wejścia w życie ustawy o planowaniu rodziny w 1993 roku, gdyż w roku 2001 wykonano ich 124.
W kolejnych latach liczba ta zaczęła wzrastać z powodu upowszechnienia badań prenatalnych. Główną przyczyną był zawarty w ustawie wyjątek zezwalający na zabicie dziecka poczętego ze względu na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, czyli tzw. przesłanka eugeniczna, która stosowała zasadę, że nie każde życie jest warte przeżycia. W 2018 r. było 1076 legalnych aborcji, w 2019 r. - 1110, a w 2020 r. - ponownie 1076. W porównaniu do lat poprzednich spadek jest aż dziesięciokrotny.
Rząd Wielkiej Brytanii po cichu zmienił język promujący aborcję w oświadczeniu o wolności religijnej. Wywołało to zdecydowaną krytykę ze strony seksualnej lewicy, która wyraża obawy, że niedawna decyzja Sądu Najwyższego USA, obalająca ogólnopaństwowy reżim aborcyjny, może wywołać reakcję łańcuchową na całym świecie.
Eksperci z Amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA) wydali ostrzeżenie w związku z coraz szerszą praktyką podawania dzieciom hormonów blokujących dojrzewanie, aby „zmienić płeć”.
Agencja podkreśliła, że zidentyfikowano związek miedzy stosowaniem blokerów dojrzewania i idiopatycznym nadciśnieniem śródczaszkowym, które charakteryzuje się symptomami podobnymi do guza mózgu. FDA mówi o sześciu przypadkach dziewczynek w wieku od 5 do 12 lat.
Od czasu, gdy 24 czerwca br. Sąd Najwyższy USA obalił aborcyjny precedens Roe przeciwko Wade, na terenie całych Sanów Zjednoczonych zamknięto już 43 placówki aborcyjne. Najprawdopodobniej w nadchodzących miesiącach likwidacji ulegnie znacznie więcej, gdyż przestały przynosić zyski.
Sąd Apelacyjny w Londynie postanowił, że 12-letni Archie Battersbee może być - jak chcą tego lekarze - odłączony od aparatury podtrzymującej życie. Odrzucił apelację rodziców chłopca, który od 7 kwietnia pozostaje nieprzytomny. Wykonanie wyroku zostało odroczone, by rodzice mogli zwrócić się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, ale nie do ONZ. Prawdopodobnie podejmą próbę podważenia decyzji sądu apelacyjnego. Mają na to czas do czwartku.
Naukowcy z University of Colorado Boulder w badaniu, szeroko cytowanym przez media, postawili tezę, że wprowadzenie całkowitego zakazu aborcji w Stanach Zjednoczonych zwiększyłoby śmiertelność matek aż o 24%. Dla Afroamerykanek ich prognoza jest jeszcze bardziej tragiczna: wzrost o 39%.
Portal „LifeNews" podał, że jedna z kalifornijskich gazet pisze o niepokojącym trendzie przeznaczania pieniędzy na organizacje aborcyjne w ramach prezentu na baby shower, które organizowane jest niedługo przed porodem dziecka.
Radość, oczekiwanie i wspólne świętowanie mających nadejść lada chwila narodzin dziecka. Mama w ciąży oczekująca potomstwa obdarowywana jest wtedy upominkami i przedmiotami, których będą potrzebowali razem z maleństwem.
Pojawiają się kolejne pomysły prezydenta Bidena promujące zabijanie dzieci w wieku prenatalnym. Tym razem jego Administracja ma zadbać o to, aby lekarze, pielęgniarki, farmaceuci i inni pracownicy służby zdrowia zostali pozbawieni prawa do odmowy zabijania poczętych dzieci, czyli pozbawieni tzw. klauzuli sumienia. Jeżeli odmówią wykonywania lub asystowania przy aborcjach, zostaną wyrzuceni z pracy.
Centrum Ochrony Praw Chrześcijan sprzeciwia się proeutanazyjnemu spektaklowi. B. Wróblewski: Naszym zadaniem powinno być stworzenie ludziom jak najlepszych warunków do życia, a nie zachęcanie ich do tego, aby to życie kończyć.
Centrum Ochrony Praw Chrześcijan przy Fundacji Lux Veritatis domaga się usunięcia z repertuaru Teatru Nowego w Poznaniu spektaklu pt. „Prawo wyboru” promującego tzw. eutanazję. O sprawie poinformował "Nasz Dziennik".
W listopadzie br. odbędą się w USA tzw. wybory uzupełniające do Kongresu oraz władz stanowych. Biorąc pod uwagę obecną konfrontację, będą one miały olbrzymie znaczenie. Staje się też coraz bardziej widoczne, że główną tezą, wokół której Demokraci budują swój program wyborczy jest promocja aborcji z jakiegokolwiek powodu i bez żadnych ograniczeń aż do porodu, oczywiście pod hasłami równości, praw człowieka i tzw. wolnego wyboru.