Ulotki do pobrania i rozpowszechniania TUTAJ
W wieku 34 lat miałam troje dzieci, bardzo interesującą, mocno mnie pochłaniającą pracę oraz pracowitego męża, który poza pracą zarobkową studiował jeszcze wieczorowo.
Żyłam wtedy w wielkim pośpiechu, zapracowana od świtu do nocy. Z jednej strony praca zawodowa, przynosząca mi dużą satysfakcję i awanse, a z drugiej – opieka nad dziećmi (które dość dużo chorowały), gotowanie, sprzątanie itd. Zabierały mi cały mój czas. I nagle, kiedy nasz najmłodszy synek nie miał jeszcze roczku, okazuje się, że jestem w ciąży. Ogarnęło mnie ogromne przerażenie, bo już teraz, przy trójce małych dzieci, brakowało mi trzeciej ręki. A co będzie przy czwartym? Aborcja?… Uczepiłam się tej myśli niczym ostatniej deski ratunku.
„Szanuj, broń, miłuj życie i służ życiu – każdemu życiu ludzkiemu!” (EV)
W uroczystość Zwiastowania Pańskiego, przypadającą 25 marca, Kościół Katolicki przeżywa Dzień Świętości Życia. To dobra okazja, aby zatroszczyć się o życie najbardziej bezbronnych dzieci; poczętych, ale jeszcze nienarodzonych, którym grozi śmierć.
Grupa byłych sędziów Europejskiego Trybunału Praw Człowieka skupiona w European Centre for Law and Justice ECLJ (Europejskim Centrum Prawa i Sprawiedliwości) razem z Komitetem Praw Osób Niepełnosprawnych ONZ (CRPD) oraz Międzyamerykańskim Trybunałem Praw Człowieka, który wspólnie z Międzyamerykańską Komisją Praw Człowieka, tworzy system ochrony praw człowieka Organizacji Państw Amerykańskich, wspólnie zwrócili się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) o uznanie, że eugeniczna aborcja poczętych dzieci z zespołem Downa może być zakazana, a nawet powinna być zakazana ze względu na poszanowanie praw osób niepełnosprawnych.
Pierwsza w historii Węgier kobieta-prezydent jest osobą, po której można się spodziewać umacniania polityki pro-life i prorodzinnej w tym kraju. Nowo wybrana na urząd prezydenta 44-letnia Katalin Novák pełniła wcześniej funkcję ministra ds. rodziny. Katalin Novak jest matką trójki dzieci, a w swoim przemówieniu po wyborze mówiła o znaczeniu rodzin, mówiąc o sobie samej, że „posiadanie dzieci było jedną z najważniejszych decyzji w naszym życiu”.
Okazuje się, że Fundusz Ludnościowy Narodów Zjednoczonych (UNFPA) wysyła na objętą wojną Ukrainę „pakiety po gwałcie”, które zawierają środki poronne. Główny dostawca aborcji w USA, reprezentujący biznes aborcyjny, Planned Parenthood, w dniu 11 marca umieścił wpis na Twitterze, w którym dziękuje tej agendzie ONZ za odważną akcję dostarczania ukraińskim kobietom środków antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych. W tym komunikacie pojawiła się także następująca informacja VOA News (reprezentanta UNFPA na Ukrainie):
Nie wolno, pomimo trwającej wojny na Ukrainie i zagrożeń w Polsce i na świecie, dać się zniewolić lękom o przyszłość i zatracić nadzieję wobec planów zaprogramowanej dechrystianizacji i depopulacji - mówił w sobotę do uczestników 42. Pielgrzymki Obrońców Życia Człowieka na Jasną Górę abp Wacław Depo. Doroczna pielgrzymka obrońców życia tradycyjnie organizowana jest w okresie, kiedy przypada - świętowana 25 marca - uroczystość Zwiastowania Pańskiego, którą kościół katolicki obchodzi także jako Dzień Świętości Życia. W tym roku jej obchody odbyły się w przypadające 19 marca wspomnienie św. Józefa.
Media i osoby wojujące z Kościołem szerzą fake newsy jakoby kościelne instytucje nie udzielały pomocy uchodźcom z Ukrainy. Te fałszywe oskarżenia nie poparte są żadnymi dowodami, a wypowiedziane językiem nienawiści, pogardy i szyderstwa. Właściwie niczym nie różniącym się od języka putinowskich propagandzistów. Tymczasem pomoc udzielana uchodźcom przez Kościół jest ogromna. To m.in. dziesiątki tysięcy ton darów, zapewnienie dachu nad głową i wyżywienia dla tysięcy osób oraz otoczenie uchodźców nieustanną modlitwą.
Kolejne kraje europejskie coraz mocniej ulegają cywilizacji śmierci, czego wyrazem jest legalizacja wspomaganego samobójstwa. Szczególne zaniepokojenie budzą ostatnie doniesienia docierające z Włoch i Niemiec. Niecały miesiąc temu referendum legalizujące wspomagane samobójstwo we Włoszech zostało zablokowane przez Trybunał Konstytucyjny tego kraju, teraz jednak włoscy posłowie usiłują uchwalić nową ustawę legalizującą wspomagane samobójstwo.
Kiedy Noemi Padilla zaczęła pracować w klinice aborcyjnej na Florydzie jako pomocnica abortera, wszystko wyglądało pięknie: „Zarabiam dużo więcej pieniędzy, lekarz i ja dogadujemy się jak starzy przyjaciele, praca jest łatwa i ważna, chwalili mnie cały dzień”. A na dodatek jeszcze darmowy lunch i premia w wysokości 500 dolarów za wykonanie „12 procedur”, i nowy telefon. I pięć minut piechotą od domu. Doskonała praca. Żyć, nie umierać! Tyle tylko, że po czterech latach takiej „wymarzonej” pracy Noemi uświadomiła sobie, że w klinice nieustannie zadaje się śmierć i to zarówno nienarodzonym, jak i sobie samemu, postępując wbrew sumieniu.
Wczoraj w nocy w Oknie Życia przy ul. Hożej w Warszawie siostry franciszkanki Rodziny Maryi znalazły kilkumiesięczne niemowlę. Pozostawiono przy nim karteczkę z datą ostatniego szczepienia w listopadzie 2021 roku. Chłopcu nadały imię dzisiejszego patrona - św. Patryka.
Diecezja Culiacán w Meksyku wydała oświadczenie, w którym napisano, że politycy, którzy popierają legalizację aborcji, nie mogą przyjmować Komunii św. ani być rodzicami chrzestnymi. Oświadczenie wydano w związku z legalizacją aborcji do 13. tygodnia ciąży w meksykańskim stanie Sinaloa. To siódmy stan Meksyku, który zalegalizował aborcję.