W tym roku w sobotę 9 września będzie obchodzony kolejny Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Aborcji. W ubiegłym roku obchodzono go już po decyzji Sądu Najwyższego USA obalającej aborcyjne orzeczenie Roe przeciwko Wade, które pozwoliło władzom stanowym ponownie decydować i samodzielnie uchwalać lokalne prawa dotyczące aborcji.
Szacuje się, że od 1973 roku, gdy SN orzekł w sprawie Roe, do lipca ubiegłego roku zabito ok. 65 mln dzieci w łonach matek. Dzień Pamięci Ofiar Aborcji jest właśnie poświęcony pamięci o tych uśmierconych, niewinnych dzieci. Obrońcy życia zamierzają jednocześnie cieszyć się z decyzji SN, jak i celebrować żałobę po tych, którym nie pozwolono się urodzić.
Planowane są okolicznościowe spotkania przy grobach tych dzieci oraz symbolicznych pomnikach poświęconych ofiarom aborcji w 185. lokalizacjach na terenie całych Stanów Zjednoczonych,
- To niesamowite, że doczekaliśmy się obalenia orzeczenia Sądu Najwyższego ws. Roe, ale trzeba pamiętać, że w Ameryce w czasie, gdy to orzeczenie obowiązywało, zginęły dziesiątki milionów dzieci, a tyle samo matek i ojców zostało okaleczonych. Zdecydowana większość tych dzieci w ogóle nie doczekała się odpowiedniego pochówku – podkreśla Eric J. Scheidler, dyrektor wykonawczy Pro-Life Action League, jednej z dużych organizacji pro-life, organizujących wydarzenia Dnia Pamięci.
- Spotykamy się na corocznym Dniu Pamięci Ofiar Aborcji w sobotę 9 września. W tym szczególnym dniu odwiedzimy miejsca pochówku abortowanych dzieci i inne pomniki wystawione w dla uczczenia ich pamięci. Będziemy się modlić, aby Bóg uzdrowił nasze społeczeństwo głęboko dotknięte aborcją. Zachęcamy, aby organizować kolejne tego typu spotkania w waszej okolicy – powiedział Scheidler.
Podkreślił także, że: ten narodowy dzień modlitwy i żałoby nie przypomina typowych manifestacji pro-life. To nie ma być ani protest, ani wiec. Nie odbędzie się ani koło placówki aborcyjnej, ani w biurze administracji rządowej, ale w miejscach pochówku tych dzieci lub poświęconych ich pamięci. To spotkania modlitewne, aby pamiętać i prowadzić do uzdrowienia. Udział w Dniu Pamięci w ubiegłym roku przyniósł ogromne pocieszenie wielu osobom, zwłaszcza tym, które osobiście dokonały aborcji.
Podczas spotkań zaplanowano świadectwa kobiet, które żałują, że zabiły swoje poczęte dzieci, wypowiedzi duszpasterzy różnych wyznań, muzykę, modlitwę, ukazujące żałobę po stracie tych abortowanych dzieci, a jednocześnie i świętowanie z okazji obalenia Roe.
Liderzy z organizacji Life League, Priests for Life oraz Citizens for a Pro-Life Society organizując obchody Dnia Pamięci chcą przypomnieć Amerykanom, że każda aborcja skutkuje śmiercią nienarodzonego dziecka. Później trzeba coś zrobić z jego ciałem, jakoś się go pozbyć – spalić, wyrzucić do śmieci, rozczłonkować na organy do przeszczepów lub eksperymentów medycznych czy po prostu pogrzebać.
Organizacja Citizens for a Pro-Life Society ostatnio przeprowadziła pochówek dziecka abortowanego w drugim trymestrze ciąży, któremu nadano imię: Gianna-John. Jego ciałko obrońcy życia znaleźli w 2021 roku porzucone w śmietniku przy centrum dla kobiet w Cuyahoga Falls na północnym-wschodzie stanu Ohio.
Liderzy tej organizacji podkreślają, że podobnie jak Gianna-John, dziesiątki tysięcy tych dzieci odnaleziono i pochowano w grobach w całym kraju. – Opowieści o tym, jak te dzieci zostały zabite, a ich ciała odnalezione i pochowane, wraz z pokazem zdjęć i filmów ukazujących te wydarzenia, są potężnym narzędziem pozwalającym budzić sumienia wielu ludzi.
Liderzy pro-life mają także nadzieję, że obchody Dnia Pamięci przyniosą miłosierdzie i uzdrowienie dziesiątkom milionów matek i ojców abortowanych dzieci.
Scheidler podkreśla: - Uzdrowienie ran po Roe należy rozpocząć od żalu i opłakiwania nienarodzonych ofiar aborcji – bo „błogosławieni są ci, którzy płaczą” – a Boże Miłosierdzie jest otwarte dla każdej kobiety czy mężczyzny, którzy żałują, że doprowadzili do śmieci poczętego, niewinnego dziecka.
Wyraził też nadzieję, że inicjatywa obchodzenia Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Aborcji zostanie podjęta także w innych krajach, gdyż koniecznie trzeba leczyć poaborcyjne rany całego społeczeństwa i prosić Boga o przebaczenie. – Aborcja okalecza i kobiety, i mężczyzn, pozostawiając głębokie rany. Ekspiacja to jedyna droga, aby je uleczyć i pójść dalej – podkreśla Scheidler.
Źródło: Life News, opracowanie własne – 28 sierpnia 2023 r.