Okazuje się, że Fundusz Ludnościowy Narodów Zjednoczonych (UNFPA) wysyła na objętą wojną Ukrainę „pakiety po gwałcie”, które zawierają środki poronne. Główny dostawca aborcji w USA, reprezentujący biznes aborcyjny, Planned Parenthood, w dniu 11 marca umieścił wpis na Twitterze, w którym dziękuje tej agendzie ONZ za odważną akcję dostarczania ukraińskim kobietom środków antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych. W tym komunikacie pojawiła się także następująca informacja VOA News (reprezentanta UNFPA na Ukrainie):
UNFPA posiada w Polsce zapas dostaw gotowych do przekazania na Ukrainę, gdy uruchomione zostaną bezpieczne korytarze humanitarne – donosi. Niektóre z tych medykamentów są przeznaczone do opieki okołoporodowej w sytuacjach ekstremalnych, ale są tam również środki poronne.
Oprócz świadczenia technicznych i programowych usług doradczych sąsiednim państwom członkowskim, które przyjmują uchodźców, agencja pracuje nad sprowadzeniem sprzętu i materiałów do ochrony zdrowia reprodukcyjnego oraz mobilnych zestawów opieki zdrowotnej, zapewniających zdrowie seksualne i reprodukcyjne oraz ochronę płci ze względu na przemoc w czasie wojny na Ukrainie”– napisano w artykule z 11 marca.
Zestawy te zawierają również instrumenty i preparaty przeznaczone do ratowania życia w ramach tzw. opieki poaborcyjnej w ośrodkach zdrowia i szpitalach.
The Center for Family and Human Rights – C-FAM (Centrum Rodziny i Praw Człowieka) poinformowało, że UNFPA zaczęła włączać tzw. usługi aborcyjne jako cześć swojej działalności. Nie jest to, niestety, zaskoczenie, gdyż UNFPA od lat promuje coś, co nazywa minimalnym pakietem usług wstępnych lub MISP, do użytku w sytuacjach humanitarnych – powiedziała dyrektor C-FAM ds. badań, Rebecca Oas.
Podkreśla ona, że kilka lat temu tak zwana „bezpieczna aborcja” została dodana do MISP, chociaż nie ma ani międzynarodowego, ani humanitarnego, prawa człowieka do aborcji, a w wielu miejscach konfliktów czy katastrof obowiązują przepisy co najmniej ograniczające możliwość wykonania aborcji. Niestety, UNFPA i inni pod pretekstem sytuacji kryzysowych wykorzystują je do promocji aborcji. Widzieliśmy, jak UNFPA współpracuje z organizacjami aborcyjnymi, takimi jak IPAS, aby zapewnić aborcję uchodźcom z Birmy w Bangladeszu. W tym samym czasie UNFPA prosi USA o finansowanie oficjalnie twierdząc, że nie promuje aborcji – fakty mówią inaczej.
Caroline Wharton z organizacji Students for Life Action powiedziała: Pomoc humanitarna wysyłana do stref wojennych powinna afirmować życie w celu dodania otuchy, wspomagania i uzdrowienia osób znajdujących się w strefie wojny. Działanie UNFPA to smutne odzwierciedlenie upiornych priorytetów lobby aborcyjnego w niesłychanie trudnej sytuacji życiowej wielu kobiet.
Eddie Wright, rzecznik UNFPA z siedzibą w Nowym Jorku, oświadczył, że odpowie na te zarzuty już w piątek. Jednak żadne oświadczenie się nie ukazało. UNFPA od lat wspiera politykę ludnościową promującą aborcję , m. in. zdecydowanie popierała politykę jednego dziecka w Chinach i związane z nią przymusowe aborcje. Z tego powodu prezydent Trump w 2017 roku obciął amerykańskie fundusze dla tej agendy ONZ. Prezydent Biden, który krańcowo popiera aborcje, przywrócił to finansowanie jako jedną z pierwszych decyzji swojej kadencji.
Źródło: PRI, LifeSiteNews, opracowanie własne – 18 marca 2022 r.