Wielka Brytania – rosną studenckie grupy pro-life, co wprowadza w panikę działaczy pro-aborcyjnych

Współpracująca z jedną z największych brytyjskich organizacji pro-life – Society for the Protection of Unborn Childeren  (SPUC)  - Alliance of Pro-life Students (APS), która jest kierowana przez działaczy studenckich, prowadzi pozytywne programy przenoszenia cywilizacji życia na brytyjskie uniwersytety i ma olbrzymi wpływ oraz znakomitą współpracę z mniejszymi grupami pro-life na różnych uniwersytetach.

Madeline Page prezes APS powiedziała: organizacje te są niezależne, a studenci mają prawo wpływać na swoje środowisko, zgodnie z ich przekonaniami i jest to niezwykle ważne dla środowisk uniwersyteckich. Rosnąca liczba studenckich grup pro-life w Wielkiej Brytanii odzwierciedla pozytywne zmiany w społecznym podejściu do aborcji, co z kolei bardzo niepokoi działaczy pro-aborcyjnych.

Zaledwie dwa lata temu w Wielkiej Brytanii istniało tylko osiem uniwersyteckich stowarzyszeń studenckich pro-life. W ciągu roku liczba ta wzrosła do 14 organizacji, które działają na terenie uniwersyteckich kampusów na brytyjskich uczelniach. Pięć z nich znajduje się w Szkocji.

Działacze pro-aborcyjni, zaalarmowani tym wzrostem aktywności studentów, postanowili zaatakować w mediach społecznościowych. Jedna z tych pro-aborcyjnych grup zorganizowała protest z żądaniem wprowadzeni stref cenzury na uniwersytetach i w kampusach, aby działanie pro-life nie było możliwe.

Tymczasem w 2019 roku wiele studenckich stowarzyszeń pro-life uzyskało oficjalne prawo do działania, również we współpracy ze SPUC. Niektóre grupy studenckie były nawet  zmuszone do podjęcia kroków prawnych, aby prawo do zrzeszania się dla swojej organizacji studenckiej uzyskać.

Zwłaszcza grupa studentów z Glasgow w 2019 roku uzyskała bezterminowe prawo do oficjalnego założenia swojej organizacji. Udało się to, gdyż Związek Studentów Uniwersytetu w Glasgow został zmuszony do przyznania, że zabraniając działalności grupie pro-life narusza prawo do równego traktowania. Dzięki temu grupa studentów pro-life z dużym powodzeniem prowadzi fundusz pomocowy „Alma Mater”, który wspiera studentki w ciąży oraz studentów, którzy są rodzicami.

Podobne grupy studenckie, którym w tym samym czasie powiodła się oficjalna rejestracja to: Strathclyde Students for Life, Aberdeen Life Ethics Society and Nottingham Students for Life.

Duże zapotrzebowanie społeczne na tworzenie studenckich grup pro-life pokazuje zmiany nastawienia opinii publicznej w Wielkiej Brytanii do tematyki obrony poczętego życia. Jak to jest ważne najlepiej pokazuje agresywny ton ataku ze strony grup pro-aborcyjnych i ich kuriozalne żądania wprowadzenia cenzury na treści pro-life.

Pomimo braku informacji w mediach o działalności ruchu obrony życia w Wielkiej Brytanii, większość Brytyjczyków nie popiera skrajnych propozycji popieranych przez zwolenników aborcji.  Ankieta ComRes, przeprowadzona w 2017 roku, wykazała, że ​​zdecydowana większość – 72% społeczeństwa sprzeciwia się całkowitej dekryminalizacji aborcji. Kolejna ankieta ComRes z tego samego roku wykazała, że ​​tylko 1% respondentów opowiedział się za legalizacją aborcji aż do porodu. Szczególnie kobiety popierały wprowadzenie większych ograniczeń niż obecnie.

W 2019 roku w Londyńskim Marszu dla Życia wzięło udział 5 000 osób, a ostatnia demonstracja pro-life w Belfaście w Irlandii Północnej przyciągnęła ponad 20 000 osób. Widać, że coś drgnęło w społeczeństwie i liczba osób opowiadających się za życiem z każdym rokiem wzrasta. Oczekuje się, że tegoroczna konwencja SPUC przyciągnie rekordową liczbę uczestników.

Źródło: SPUC, opracowanie własne – 13 stycznia 2020 r.