Drodzy Przyjaciele!
Zaledwie kilka dni temu Senat RP podjął uchwałę, że z okazji 300. rocznicy nałożenia koron papieskich kolejny rok 2017 będzie Rokiem Koronacji Matki Bożej Częstochowskiej, Królowej Korony Polskiej. To wydarzenie obliguje nas do podjęcia dalszych, usilnych starań w celu promocji obecności Matki Bożej Częstochowskiej nie tylko w Polsce, ale w wymiarze całego świata.
„OD OCEANU DO OCEANU”
Jak z pewnością znakomicie pamiętacie, Ikona Matki Bożej Częstochowskiej już od kilku lat wędruje przez świat w intencji ochrony cywilizacji życia i miłości. Przejechała już ok. 167 tys. km. To więcej niż 4 razy dookoła równika. Półkulę północną opasała już dwa lata temu jadąc od Władywostoku do Fatimy, a następnie od wyspy św. Klemensa na rzece Potomac do Asturii w stanie Oregon nad wybrzeżem Pacyfiku w USA. Później skierowała się na południe.
Każdy może wspomóc tę historyczną wyprawę Matki Bożej TUTAJ
PRZEZ MEKSYK POWOLI
Już od dwóch lat Ikona wędruje przez Meksyk pod opieką przedstawicieli ruchu rodzin meksykańskich Vida Florida. Już czterokrotnie (z różnych okazji) odwiedziła sanktuarium w Guadalupe. Wszędzie odmawiany jest Akt Powierzenia Matce Bożej Ochrony Cywilizacji Życia i Miłości. Zamknięto dwie placówki aborcyjne, uratowano wiele dzieci. Trwa walka o tradycyjną rodzinę. Wędrówka odbywa się jednak zdecydowanie wolniej niż w innych krajach. Cóż, Latynosi się nie spieszą, to charakterystyczna dla nich cecha kulturowa, która często wyprowadza Europejczyków z równowagi. My także się denerwujemy, ale nie ma na to żadnej rady. Tak tam po prostu jest.
BRAK RAPORTÓW
Już od dłuższego czasu Meksykanie nie przysyłają żadnych raportów, tylko głęboko przejęci opowiadają o kolejnych wyprawach przez telefon lub Skype. Nie jest to jednak wystarczająca informacja, aby umieścić ją na stronie www.odoceanudooceanu.pl
więc niestety ci, którzy tam jeszcze zaglądają, mogą odnieść wrażenie, że nic się nie dzieje.
A JEDNAK SIĘ DZIEJE!
Meksykanie bardzo pokochali Matkę Bożą Częstochowską. Ona jest dla nich Mamą św. Jana Pawła II. Byli z Nią w wielu bardzo ważnych dla nich miejscach. Prowadzą przed Nią stałą modlitwę w intencji ochrony życia i rodziny w kolejnych parafiach i miejscowościach, a Meksyk jest bardzo dużym i rozległym krajem. Zbudowali nawet dla Matki Bożej nowy „Life Mobil”, bardzo podobny do tego, który Ją woził przez Europę. Proszę zobaczyć!
CO DALEJ?
Bardzo się staramy, aby umożliwić Matce Bożej dalszą podróż przez kolejne kraje Ameryki Łacińskiej. Nie jest to łatwy region. Panuje wielka bieda, a w wielu miejscach jest bardzo niebezpiecznie. Obecnie staramy się uruchamiać kontakty z polskimi misjonarzami, pracującymi w tym regionie, a przez nich z miejscowymi biskupami. Przygotowaliśmy stronę internetową peregrynacji, film, anons i oprawę liturgiczną po hiszpańsku. Trochę kontaktów z lokalnymi liderami obrony życia mamy dzięki międzynarodowym ruchom pro-life. Jeśli ktoś z Was ma tam znajomych, prosimy o kontakt.
ŚWIATOWY KONGRES PRO-LIFE W GWATEMALI
W tych dniach (od 11 do 13 listopada) odbywał się w Gwatemali Światowy Kongres Pro-Life. Poprzedni był w Hiszpanii. To największe spotkanie obrońców życia ze świata hiszpańskojęzycznego. Będzie tam przedstawiona specjalna prezentacja nt. peregrynacji ”Od Oceanu do Oceanu” w obronie życia. Nasi przyjaciele z Ekwadoru zrobili nawet krótki film informacyjny na ten temat w języku hiszpańskim. Bardzo liczymy na duże zainteresowanie i nowe kontakty.
BELIZE
To bardzo mały i biedny kraj. Jedyny w tym regionie, gdzie mówi się po angielsku. Niestety działa tu wiele programów anty-life. Bardzo „zapalona” do zaproszenia Matki Bożej Częstochowskiej jest tamtejsza obrończyni życia – Judy Vasquez – właśnie pertraktuje w tej sprawie ze swoim biskupem.
GWATEMALA
Liderzy z Gwatemali są bardzo zainteresowani wizytą Matki Bożej. Kontaktuje się z nami Irene Alfaro z lokalnego ruchu obrony życia, która podjęła się pertraktacji ze swoimi biskupami. Są tam też polscy misjonarze – parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Diecezji Escuintla, gdzie proboszczem jest ks. Dariusz Drozd.
EKWADOR
Czy pamiętacie, że niedawno było tam dramatyczne trzęsienie ziemi, które pozbawiło dachu nad głową bardzo wielu ubogich ludzi? Wszystko wskazuje na to, że Matka Boża bardzo chce ich odwiedzić. Jest bardzo oczekiwana. Naszym ekwadorskim emisariuszem i wspaniałym tłumaczem jest Verónica Vernaza, która marzy o przyjeździe Matki Bożej Częstochowskiej i wiele robi, aby te plany zrealizować. Nigdy jeszcze się nie spotkaliśmy, ale często rozmawiamy z nią przez Skype, najczęściej głęboką nocą z powodu różnicy czasu. Bardzo się zaprzyjaźniliśmy.
Ostatnio Verónica skontaktowała nas z polskim misjonarzem – ks. Leonem Juchniewiczem, który od wielu lat pracuje w Ekwadorze w Santo Domingo de los Tsachilas. Jest to kapłan diecezji elbląskiej, który pośród 20. kandydatów otrzymał krzyż misyjny z rąk św. Jana Pawła II podczas uroczystości zakończenia Kongresu Eucharystycznego w Warszawie w 1987 roku. Jest bardzo zapracowany, gdyż nie tylko prowadzi parafię i szkołę katolicką, ale jest również kanclerzem w lokalnej kurii. Zna wszystkich biskupów i gorąco oręduje za zaproszeniem Matki Bożej Częstochowskiej.
PANAMA
Siostry karmelitanki z Ekwadoru mają dużo powołań, więc postanowiły założyć nowy dom w Panamie. Marzą o tym, aby w ich nowej kaplicy był wizerunek Chrystusa Miłosiernego, oczywiście z Krakowa z Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Poprosiły o pomoc ks. Leona, a on nas. Czy możemy im odmówić, chociaż taki duży obraz na płótnie kosztuje ponad 1000 zł (z rabatem) plus koszty wysyłki? Już go zamówiliśmy u sióstr w Łagiewnikach. To będzie upominek od nas i od Was!
Czy pamiętacie, że kolejne Spotkanie Młodych z Ojcem Świętym ma się odbyć właśnie w Panamie? Liderzy pro-life z Panamy bardzo się zapalili do wizyty Królowej Polski i proponują, aby zacząć już w lutym. Zobaczymy!
BRAZYLIA
Naszym starym brazylijskim przyjacielem jest dr Talmir Rodrigues, lekarz pediatra zaangażowany w obronę życia i ratowanie dzieci ze slumsów. Zaczęliśmy od tłumaczenia informacji o peregrynacji na język portugalski. W Brazylii pracuje wielu polskich misjonarzy, jest nawet siedmiu biskupów pochodzenia polskiego, ale mamy trudności, aby się z nimi skontaktować.
WORKI Z MATERIAŁAMI PO HISZPAŃSKU
Wszystkim współpracownikom wysyłamy „worki” z materiałami. Poczta oferuje duże zniżki w opłatach, jeżeli wiele identycznych paczek jest zapakowanych razem. Doręczenie trwa co prawda ok. dwa miesiące, ale to znakomity i najtańszy sposób. Film mamy już gotowy nie tylko po polsku, ale także po hiszpańsku, angielsku, niemiecku i rosyjsku. Do paczek dokładamy także ilustrowany album w języku angielskim.
PROBLEMÓW NIE BRAKUJE
Największą trudność stanowią olbrzymie odległości, Ameryka Południowa to przecież drugi koniec świata. Krótka rozmowa telefoniczna kosztuje bardzo dużo, a w tej części świata dostęp do Internetu jest słaby. Jeszcze większym problemem są transport i podróże. Niełatwe, kosztowne i niewygodne.
KAŻDY MOŻE POMÓC!
Mamy nadzieję, że pomimo wszystko na wiosnę ruszy III etap peregrynacji.
Tymczasem my wyczerpaliśmy już wszystkie środki na peregrynację. Wszędzie szukamy sponsorów. Jak zawsze najbardziej liczymy na pomoc Przyjaciół.
Prosimy Was o modlitwę za pośrednictwem Matki Bożej Częstochowskiej, abyśmy potrafili sprostać zadaniu, które nam wyznaczyła. Jeśli ktoś zna misjonarzy w Ameryce Południowej i ma z nimi kontakt, prosimy poznajomcie nas. Przekażcie im informację o wędrówce Ikony Częstochowskiej w tym regionie i poproście o pomoc. Przekażcie także tę informację swoim przyjaciołom. Może oni będą mogli nam pomóc.
Liczymy na Was!
Swój dar serca można przekazać TUTAJ!
Dla osób z za granicy TUTAJ!
Zaledwie kilka dni temu Senat RP podjął uchwałę, że z okazji 300. rocznicy nałożenia koron papieskich kolejny rok 2017 będzie Rokiem Koronacji Matki Bożej Częstochowskiej, Królowej Korony Polskiej. To wydarzenie obliguje nas do podjęcia dalszych, usilnych starań w celu promocji obecności Matki Bożej Częstochowskiej nie tylko w Polsce, ale w wymiarze całego świata.
„OD OCEANU DO OCEANU”
Jak z pewnością znakomicie pamiętacie, Ikona Matki Bożej Częstochowskiej już od kilku lat wędruje przez świat w intencji ochrony cywilizacji życia i miłości. Przejechała już ok. 167 tys. km. To więcej niż 4 razy dookoła równika. Półkulę północną opasała już dwa lata temu jadąc od Władywostoku do Fatimy, a następnie od wyspy św. Klemensa na rzece Potomac do Asturii w stanie Oregon nad wybrzeżem Pacyfiku w USA. Później skierowała się na południe.
Każdy może wspomóc tę historyczną wyprawę Matki Bożej TUTAJ
PRZEZ MEKSYK POWOLI
Już od dwóch lat Ikona wędruje przez Meksyk pod opieką przedstawicieli ruchu rodzin meksykańskich Vida Florida. Już czterokrotnie (z różnych okazji) odwiedziła sanktuarium w Guadalupe. Wszędzie odmawiany jest Akt Powierzenia Matce Bożej Ochrony Cywilizacji Życia i Miłości. Zamknięto dwie placówki aborcyjne, uratowano wiele dzieci. Trwa walka o tradycyjną rodzinę. Wędrówka odbywa się jednak zdecydowanie wolniej niż w innych krajach. Cóż, Latynosi się nie spieszą, to charakterystyczna dla nich cecha kulturowa, która często wyprowadza Europejczyków z równowagi. My także się denerwujemy, ale nie ma na to żadnej rady. Tak tam po prostu jest.
BRAK RAPORTÓW
Już od dłuższego czasu Meksykanie nie przysyłają żadnych raportów, tylko głęboko przejęci opowiadają o kolejnych wyprawach przez telefon lub Skype. Nie jest to jednak wystarczająca informacja, aby umieścić ją na stronie www.odoceanudooceanu.pl
więc niestety ci, którzy tam jeszcze zaglądają, mogą odnieść wrażenie, że nic się nie dzieje.
A JEDNAK SIĘ DZIEJE!
Meksykanie bardzo pokochali Matkę Bożą Częstochowską. Ona jest dla nich Mamą św. Jana Pawła II. Byli z Nią w wielu bardzo ważnych dla nich miejscach. Prowadzą przed Nią stałą modlitwę w intencji ochrony życia i rodziny w kolejnych parafiach i miejscowościach, a Meksyk jest bardzo dużym i rozległym krajem. Zbudowali nawet dla Matki Bożej nowy „Life Mobil”, bardzo podobny do tego, który Ją woził przez Europę. Proszę zobaczyć!
CO DALEJ?
Bardzo się staramy, aby umożliwić Matce Bożej dalszą podróż przez kolejne kraje Ameryki Łacińskiej. Nie jest to łatwy region. Panuje wielka bieda, a w wielu miejscach jest bardzo niebezpiecznie. Obecnie staramy się uruchamiać kontakty z polskimi misjonarzami, pracującymi w tym regionie, a przez nich z miejscowymi biskupami. Przygotowaliśmy stronę internetową peregrynacji, film, anons i oprawę liturgiczną po hiszpańsku. Trochę kontaktów z lokalnymi liderami obrony życia mamy dzięki międzynarodowym ruchom pro-life. Jeśli ktoś z Was ma tam znajomych, prosimy o kontakt.
ŚWIATOWY KONGRES PRO-LIFE W GWATEMALI
W tych dniach (od 11 do 13 listopada) odbywał się w Gwatemali Światowy Kongres Pro-Life. Poprzedni był w Hiszpanii. To największe spotkanie obrońców życia ze świata hiszpańskojęzycznego. Będzie tam przedstawiona specjalna prezentacja nt. peregrynacji ”Od Oceanu do Oceanu” w obronie życia. Nasi przyjaciele z Ekwadoru zrobili nawet krótki film informacyjny na ten temat w języku hiszpańskim. Bardzo liczymy na duże zainteresowanie i nowe kontakty.
BELIZE
To bardzo mały i biedny kraj. Jedyny w tym regionie, gdzie mówi się po angielsku. Niestety działa tu wiele programów anty-life. Bardzo „zapalona” do zaproszenia Matki Bożej Częstochowskiej jest tamtejsza obrończyni życia – Judy Vasquez – właśnie pertraktuje w tej sprawie ze swoim biskupem.
GWATEMALA
Liderzy z Gwatemali są bardzo zainteresowani wizytą Matki Bożej. Kontaktuje się z nami Irene Alfaro z lokalnego ruchu obrony życia, która podjęła się pertraktacji ze swoimi biskupami. Są tam też polscy misjonarze – parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Diecezji Escuintla, gdzie proboszczem jest ks. Dariusz Drozd.
EKWADOR
Czy pamiętacie, że niedawno było tam dramatyczne trzęsienie ziemi, które pozbawiło dachu nad głową bardzo wielu ubogich ludzi? Wszystko wskazuje na to, że Matka Boża bardzo chce ich odwiedzić. Jest bardzo oczekiwana. Naszym ekwadorskim emisariuszem i wspaniałym tłumaczem jest Verónica Vernaza, która marzy o przyjeździe Matki Bożej Częstochowskiej i wiele robi, aby te plany zrealizować. Nigdy jeszcze się nie spotkaliśmy, ale często rozmawiamy z nią przez Skype, najczęściej głęboką nocą z powodu różnicy czasu. Bardzo się zaprzyjaźniliśmy.
Ostatnio Verónica skontaktowała nas z polskim misjonarzem – ks. Leonem Juchniewiczem, który od wielu lat pracuje w Ekwadorze w Santo Domingo de los Tsachilas. Jest to kapłan diecezji elbląskiej, który pośród 20. kandydatów otrzymał krzyż misyjny z rąk św. Jana Pawła II podczas uroczystości zakończenia Kongresu Eucharystycznego w Warszawie w 1987 roku. Jest bardzo zapracowany, gdyż nie tylko prowadzi parafię i szkołę katolicką, ale jest również kanclerzem w lokalnej kurii. Zna wszystkich biskupów i gorąco oręduje za zaproszeniem Matki Bożej Częstochowskiej.
PANAMA
Siostry karmelitanki z Ekwadoru mają dużo powołań, więc postanowiły założyć nowy dom w Panamie. Marzą o tym, aby w ich nowej kaplicy był wizerunek Chrystusa Miłosiernego, oczywiście z Krakowa z Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Poprosiły o pomoc ks. Leona, a on nas. Czy możemy im odmówić, chociaż taki duży obraz na płótnie kosztuje ponad 1000 zł (z rabatem) plus koszty wysyłki? Już go zamówiliśmy u sióstr w Łagiewnikach. To będzie upominek od nas i od Was!
Czy pamiętacie, że kolejne Spotkanie Młodych z Ojcem Świętym ma się odbyć właśnie w Panamie? Liderzy pro-life z Panamy bardzo się zapalili do wizyty Królowej Polski i proponują, aby zacząć już w lutym. Zobaczymy!
BRAZYLIA
Naszym starym brazylijskim przyjacielem jest dr Talmir Rodrigues, lekarz pediatra zaangażowany w obronę życia i ratowanie dzieci ze slumsów. Zaczęliśmy od tłumaczenia informacji o peregrynacji na język portugalski. W Brazylii pracuje wielu polskich misjonarzy, jest nawet siedmiu biskupów pochodzenia polskiego, ale mamy trudności, aby się z nimi skontaktować.
WORKI Z MATERIAŁAMI PO HISZPAŃSKU
Wszystkim współpracownikom wysyłamy „worki” z materiałami. Poczta oferuje duże zniżki w opłatach, jeżeli wiele identycznych paczek jest zapakowanych razem. Doręczenie trwa co prawda ok. dwa miesiące, ale to znakomity i najtańszy sposób. Film mamy już gotowy nie tylko po polsku, ale także po hiszpańsku, angielsku, niemiecku i rosyjsku. Do paczek dokładamy także ilustrowany album w języku angielskim.
PROBLEMÓW NIE BRAKUJE
Największą trudność stanowią olbrzymie odległości, Ameryka Południowa to przecież drugi koniec świata. Krótka rozmowa telefoniczna kosztuje bardzo dużo, a w tej części świata dostęp do Internetu jest słaby. Jeszcze większym problemem są transport i podróże. Niełatwe, kosztowne i niewygodne.
KAŻDY MOŻE POMÓC!
Mamy nadzieję, że pomimo wszystko na wiosnę ruszy III etap peregrynacji.
Tymczasem my wyczerpaliśmy już wszystkie środki na peregrynację. Wszędzie szukamy sponsorów. Jak zawsze najbardziej liczymy na pomoc Przyjaciół.
Prosimy Was o modlitwę za pośrednictwem Matki Bożej Częstochowskiej, abyśmy potrafili sprostać zadaniu, które nam wyznaczyła. Jeśli ktoś zna misjonarzy w Ameryce Południowej i ma z nimi kontakt, prosimy poznajomcie nas. Przekażcie im informację o wędrówce Ikony Częstochowskiej w tym regionie i poproście o pomoc. Przekażcie także tę informację swoim przyjaciołom. Może oni będą mogli nam pomóc.
Liczymy na Was!
Swój dar serca można przekazać TUTAJ!
Dla osób z za granicy TUTAJ!
W imieniu KPLŻ
Ewa H. Kowalewska
Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia
Human Life International - Polska